Sułtan Ibragimow - były mistrz świata wagi ciężkiej, próbuje namówić Siergieja Kowaliowa (35-4-1, 29 KO) na sportową emeryturę. Ale 'Krusher' ma chyba inne plany.

Tommy Fury (8-0, 4 KO) ma się 26 lutego zmierzyć z boksującym youtuberem Jake'em Paulem (6-0, 4 KO) w Arabii Saudyskiej, ale dziś nie pojawił się tam na konferencji prasowej i Amerykanin był na Brytyjczyka wściekły.

Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) - podobnie jak Władimir Kliczko i wielu innych, nie tylko Ukraińców, jest oburzony decyzją MKOl o dopuszczeniu rosyjskich i białoruskich sportowców do igrzysk w Paryżu.

Wracający po porażkach z Aleksandrem Usykiem Anthony Joshua (24-3, 22 KO) kontra Jermaine Franklin (21-1, 14 KO) - ten pojedynek będzie 1 kwietnia pojedynkiem wieczoru gali w Londynie. O komentarz na temat powrotu AJ'a poproszono dziś jego rodaka, byłego mistrza świata wagi cruiser Tony'ego Bellew.

Rywal nie był wysokiej klasy, ale po tak długiej przerwie nawet nie powinien być. Dziś w nocy udanie ze sportowej emerytury powrócił Eddie Chambers (43-5, 24 KO), swego czasu czołowy zawodnik wagi ciężkiej.

Dwa tygodnie później niż zakładano - konkretnie 25 marca, zasiadający na tronie WBO wagi junior ciężkiej Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) przystąpi do obowiązkowej obrony tytułu. A jednocześnie zadebiutuje u nowego promotora i z nowym trenerem w narożniku.

Marudżon Achmadalijew (11-0, 8 KO) - zunifikowany mistrz świata WBA/IBF wagi super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej, wystąpi 8 kwietnia podczas gali w San Antonio.

Martin Bakole (18-1, 13 KO) od 2019 roku, czyli od momentu czasówki na Mariuszu Wachu, należy do czołówki wagi ciężkiej. Nie stał jednak za nim duży promotor. Teraz to się zmieni.

David Benavidez (26-0, 23 KO) i Caleb Plant (22-1, 13 KO) skrzyżują rękawice 25 marca, ale najchętniej już podczas konferencji prasowej wymieniliby ciosy. Dużo nie brakowało, dawni mistrzowie świata musieli być rozdzieleni przez ochronę.

Jak informują hiszpańskie media, oficjalnie ogłoszono ciekawą walkę z udziałem Przemysława Runowskiego (20-2, 5 KO). Polak zmierzy się 29 kwietnia w Madrycie z popularnym Hiszpanem Kermanem Lejarragą (34-3, 26 KO).

Niespodziewany ruch ze strony Giennadija Gołowkina (42-2-1, 37 KO). Kazach oddaje pas federacji IBF wagi średniej i zostanie mu już tylko tytuł WBA.