FURY O WALCE Z USYKIEM: PÓJDĘ TAM, GDZIE SĄ NAJWIĘKSZE PIENIĄDZE
Redakcja, TalkSport
2023-01-30
- Pójdę tam, gdzie są największe pieniądze - mówi wprost Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) o unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).
Tak naprawdę w grze pozostały już chyba tylko dwie lokalizacje - stadion Wembley w Londynie oraz Arabia Saudyjska.
- Może to być Arabia Saudyjska, może być Hongkong, może to być nawet ogródek Derecka Chisory. Zawalczę tam, skąd popłynie najlepsza finansowo oferta. Tak robię, wszak wystawiam swój mózg na mocne ciosy - dodał "Król Cyganów", panujący mistrz świata federacji WBC. Do Ukraińca należą tytuły IBF, WBA i WBO.
Wcześniej Bob Arum, współpromotor Fury'ego, zapewnił, że w tym tygodniu poznamy lokalizację tej wyczekiwanej walki. Oby, bo już trochę na nią czekamy...
Tak to ten sam. Dodam tylko, że to koleś który w kółko powtarzał, że Usyk to średni i teraz nagle w walce z tym królikiem "wystawia swój mózg na mocne ciosy".
Tu chyba FLAKON ma racje. On może sam sobie przywalić, a umie ... xddddd
... i to z zaskoczenia :)
To zwykły kręciel, który przez lata zasłaniał się chorobami, otyłością i wszystkimi innymi wymówkami świata tak, aby jak najlepiej pokierować karierą dla siebie.
Czy to naganne? Nie wiem, ale dzisiaj ten facet ma pas, sławę i forsę i wrabia wszystkich dookoła.
Już pieprzy coś o "ogródku Chisory", a przecież niedawno mówił, że "pobije zawodnika z wagi średniej".
Podzielam zdanie Masternaka, że cały ten Fury chyba obawia się Usyka.
A więc nie jestem sam w ocenie samozwańczego TBE, króla wszechświata, Alego 2.0 ;P
Ludzie postrzegają go przez pryzmat człowieka z depresją i tzw. "świra", rzekomo zmieniającego zdanie pod wpływem własnej niestabilności psychicznej, a ja uważam, że to nieprawda.
Uważam, żę każda jego decyzja jest bardzo szczegółowo przemyślana, a choroby, depresje i "świrowatość", to maski, które on zakłada, dla ukrycia prawdziwych intencji.
To inteligentny cwaniak, który sprytnie kieruje karierą. Tyle.
"Fury to nie geniusz tylko bardzo dobry pięściarz z najlepszymi obecnie możliwymi warunkami fizycznymi." Jakbym siebie słyszał :) Do tego ta naturalna poducha w pasie.
Poza Canelo oczywiście tylko by musiał chodzić na kolanach
Tylko gabaryty czynią Tajsona wyjątkowym i to że rusza się nieźle jak na kloca. ADHD z tymi przyruchami też pomagają. Ale pajacowanie z przeciętnym Schwarzem może ująć niedzielnego kibic, ja tych założonych rączek z tyłu tez nie kupuję, bo to też pajacowanie. Cenię go ,nawet bardzo, ale ze to drugi Ali czy geniusz to brednie. Może dla przypomnienia odpal walkę Alego. Na myśl moze przyjść jedynie Okeksander a nie pokraczny kolos , wszystkimi wymiarami przewyższający innych.
On się unosił nad ringiem. Tajson robi to tylko dla radości gawiedzi, poklasku. Ale bazuje na okrutnych gabarytach i nieziemskiej odporności szczęki. Porównanie do Alego, dalej krzywdzące Alego uważam.
Najwieksze pieniadze byly w walce z Joshua w Arabii Saudyjskiej zanim ten zawalczyl z Usykiem.
Szkoda ze uciekles, Tyson.