MILLER KONTRA BROWNE NA ZAPLECZU CZOŁÓWKI WAGI CIĘŻKIEJ
Redakcja, The Ring
2023-01-25
Anatolij Sulianow to postać znana w świecie sportów walki, a kolejną galę zorganizuje 18 marca w Dubaju. I jak zapowiada, w daniu głównym zobaczymy dwóch uznanych weteranów wagi ciężkiej.
Naprzeciw siebie mają stanąć Lucas Browne (31-3, 27 KO) i Jarrell Miller (25-0-1, 21 KO). Ten pierwszy sprawił w zeszłym roku niespodziankę, odprawiając w niecałe dwie minuty Juniora Fa, ten drugi zaś wrócił po zawieszeniu za doping dwoma zwycięstwami w lecie.
Co ciekawe ich drogi miały się skrzyżować już w listopadzie w Wielkiej Brytanii, ostatecznie jednak mają się spotkać za osiem tygodni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Na rozpisce zaprezentuje się występujący w wadze średniej Antonio Tarver Jr (11-0, 7 KO), syn wielkiego mistrza dywizji półciężkiej.
Co również jest dobrym wyznacznikiem stanu dzisiejszego boksu. Skoro niemal z utęsknieniem czekam na walkę "Browne vs Miller" (dziadyga z koksową przeszłością vs wiecznie koksujący grubas) a walki typu arcymistrz Fury vs wielokrotny pretendent Chisora nie chciałem tknąć nawet patykiem :)
dobre podsumowanie - niestety...
AJ jest po dwóch porażkach i pod znakiem zapytania stoi jego psycha, Franklin mimo porazki na papierze to de facto jest w swoim najlepszym punkcie kariery. Dlatego tez ta walke warto obejrzeć (chociaz faworyt jest jeden i to zdecydowany). Podobnie jak było warto obejrzeć np. Fury - Whyte - gdzie wynik był niemal oczywisty to jednak tutaj Fury wracał po cięzkiej trylogii a Whyte odbil sie od dna po fatalnej porażce w pierwszej walce z Povietkinem.
Fury-Chisora? Ja tego nie ogladalem i nie zamierzam nadrabiac z wielu względów: 1. Prime Chisore Fury pokonał dwukrotnie (kiedy sam nie był w swoim prime) 2. Chisora jest zawodnikiem stylowo i fizycznie podobnym do Whyte ktory nie mial nic do powiedzenia w starciu z cyganem 3. Chisora ostatnia wieksza (ale nie duza) walke wygral lucky punchem z Takamem w 2018, mimo ze dal bliska walke Parkerowi i na kwitach wygral rewanz z Pulevem (co bylo walkiem).
To prawda, i trolla pomijam, ale do Marcina sie odniosę - ja z Pulewem nie widziałem wałka, ale że tak powiem 'wałek zasłużony' :). Chisora był tyle razy przekręcany, że chociaż w tej jednej walce zasłużył na delikatne (IMO naprawdę bardzo delikatne) fory.
...nie wiem jak z twoim wzwodem ale mojego (jak chyba u normalnych ludzi) majty nie mieszczą i przy walkach go nie miewam...