BYŁY MISTRZ ŚWIATA WAGI CIĘŻKIEJ PRZEGRYWA NA PUNKTY

Wypalony, ważący prawie 120 kilogramów Bermane Stiverne (25-6-1, 21 KO) zanotował czwartą porażkę z rzędu w walce wieczoru gali Dona Kinga w Miami.

Naprzeciw byłego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC stanął notowany na dwunastym miejscu w rankingu federacji WBA Jonathan Guidry (19-1-2, 10 KO). Pierwsza połowa walki wyjątkowo nudna i toczona w wolnym tempie. Końcowe rundy były już ciekawsze, ale wciąż pod kontrolą Guidry'ego. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na jego korzyść 97:93 i dwukrotnie 100:91.

Na rozpisce Tre’Sean Wiggins (15-5-3, 8 KO) pokonał na punkty (99:91, 97:93, 98:92) Nigela Fennela (13-2, 8 KO), broniąc pas NABA wagi półśredniej, a "średni" Ian Green (17-2, 11 KO) pokonał stosunkiem głosów dwa do jednego niezwyciężonego dotąd Alexandra Castro (11-1, 9 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 22-01-2023 09:41:45 
Podwójna stawka dla redaktora co wysiedział na tej gali.
 Autor komentarza: leon84
Data: 22-01-2023 12:14:09 
Walka tak nudna,że wyłączyłem,bo nie dało się tego oglądać.Natomiast walka Green vs Castro wręcz świetna.10 rund ostrego bombardowania.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 22-01-2023 12:21:35 
Arreola powinien brać rewanż
 Autor komentarza: Sulewc
Data: 22-01-2023 18:23:01 
I tak lepszy niz ulana cyganska kurwa fury ktory wygral z wilderem 2x przez walki. Ziomus to kurwa oby zdechl zakatowany na smierc kluczem francuskim
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.