KELL BROOK WRÓCI DLA ZWYCIĘZCY WALKI EUBANK JR vs SMITH?
Kell Brook (40-3, 28 KO) ogłosił co prawda zakończenie kariery, ale po kilku miesiącach chętnie wróci. Bardzo dużo zależeć będzie od wyniku sobotniej walki Chrisa Eubanka Jr (32-2, 23 KO) z Liamem Smithem (32-3-1, 19 KO).
Niedługo minie rok od ostatniego startu "Special K", byłego mistrza świata wagi półśredniej. Odchodził po wielkim tryumfie nad wieloletnim wrogiem publicznym, Amirem Khanem. To było pożegnanie idealne, jednak wciąż ciągnie wilka do lasu.
- Kell będzie z bliska oglądał sobotni pojedynek. On wydaje się wręcz zdesperowany, by spotkać się ze zwycięzcą walki Eubanka ze Smithem. Już po wygranej nad Khanem chciał zmierzyć się z Eubankiem, więc będzie w sobotę tu na miejscu. Zamierza wrócić na walkę z wygranym, bez względu na to, czy będzie to Eubank, czy Smith - mówi Ben Shalom, szef grupy BOXXER i promotor sobotniej gali w Manchesterze.
Dodajmy, że Brook może poczekać dłużej na swój powrót, jeśli za kilkadziesiąt godzin wygra Smith. Bo w kontrakcie jest jednostronny zapis o rewanżu, który w razie porażki ma zagwarantowany Eubank Jr.