BÓJ SIĘ FERRARI - KAMIL ŁASZCZYK W GAZIE

Kamil Łaszczyk (30-0, 11 KO) w boksie nie dałby mu żadnych szans. Ale jak Amadeusz "Ferrari" Roślik poradzi sobie z nim w formule MMA? Oto fragmenty dzisiejszego treningu Łaszczyka z trenerem Piotrem Wilczewskim.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Sulewc
Data: 18-01-2023 16:22:32 
Zalosnie to wyglada. Celuje w latwe ko na laszczyku ktory wyglada jeszcze gorzej od cyganskiego kropa i knagodawcy ziomusia furego
 Autor komentarza: puncher48
Data: 18-01-2023 16:31:17 
Mocne słowa, bądź co bądź naszej legendy.

https://www.youtube.com/watch?v=jkEYpIaKppA

Trener Paweł to chyba solidna firma, bo wydaję się, że sam Wilder korzysta z jego wskazówek.

https://www.youtube.com/watch?v=KPuItOnQ75c

Kamil dobra forma, a sama walka ciekawa z rozrywkowego punktu widzenia i to chyba na tyle, co można o tym powiedzieć.
 Autor komentarza: januzs
Data: 18-01-2023 16:56:04 
Zero szybkości Łaszczyka, spora nadwaga , ręce zamulone... ten Ferrari co by o nim nie mówić, jest dość eksplozywny . Stawiam, że Łaszczyk przegra przez spektakularne ko w stójce.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 18-01-2023 17:50:16 
Adamek pojechał po bandzie, hahahahahhha:-DDD
 Autor komentarza: pimko
Data: 18-01-2023 20:06:35 
Taka jest taka prawda jak mówił Adamek, że w boksie to jest bum. Nie wiem natomiast czy Adamek wiedział, że walczą w MMA. A w MMA bokser musi być bardzo dobrze przygotowany do obrony przed low kickami i przed obaleniami - inaczej przegra sromotnie bo to inny sport. Może zawsze gościa ubić zanim zostanie sprowadzony do parteru inaczej - w parterze będzie musiał odklepać. To jest po prostu inny sport. I tyle. Ludzie się podniecają, że MMA to realna walka uliczna, a boks to tylko taka ograniczona walka tymczasem to też g.. prawda. Na youtube znajdziesz wiele materiałów jak gość z MMA bije gościa od Wushu (Kung-Fu) tylko to nie jest walka na zasadach MMA, i gość od Wushu nie może zastosować wielu technik charakterystycznych dla swojej dziedziny, technik atakujących wrażliwe części ciała i to jest właśnie specjalność Wushu, a więc walka nie jest "prawdziwa", tylko na zasadach sportu MMA - brutalnego sportu, ale nie jest to realna walka pomiędzy specjalistami dwóch dziedzin. To samo z walką boksera i gościa od MMA. W boksie gość od MMA przegrywa, przy zasadach MMA gość z boksu przegrywa, chyba, że przejdzie długą drogę od boksu do MMA. A tak a propos walki ulicznej, to też Adamek może mieć rację, bo na ulicy zwykle ludzie się nie tarzają po ziemi tylko walka skupia się raczej na stójce (przynajmniej na prawdziwej ulicy - na betonie). Mogą wchodzić w grę kopnięcia, łokcie, ale przynajmniej większość walki rozgrywa się w stójce. Ale w oktagonie nie widzę innego wyjścia jak przegrana Łaszczyka, choć go szanuję. Tym bardziej widząc jego trening z Wilczewskim, przecież on teraz powinien trenować z gościem od zapasów, brazylijskiego jiu jitsu, ćwiczyć obrony, a na dodatek jest sporo mniejszy od gościa, z którym się ma bić. Mirek Okniński zrobi dobrą taktykę, tamten kopnie kilka mocnych low kicków, albo zamarkuje cios i pójdzie po obalenie i to będzie koniec. Łaszczyk nawet nie ma raczej szans na znokautowanie gościa, bo jest ze znacznie niższej wagi. Rozumiem, że dramatycznie potrzebuje kasy, bo nie ma dobrych walk w boksie, ale mógł sobie wybrać kogoś mniejszego i spędzić z pół roku na uczeniu się obrony przed technikami z MMA. A tak, to ma na 100% poddanie załatwione.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-01-2023 20:17:36 
up wez poprawke na to, że Roślik nie jest zawodnikiem MMA tylko freakiem. Nie zdziwie sie jak po ciosie na dół nie bedzie wstanie kontynuowac walki. Laszczyk wyglada o wiele "zdrowiej" z taka waga (obecnie ma cos pod 70kg), ciekawe jak mu przyjdzie pozniej zrzucanie do walki bokserskiej.

Oczywiscie nie da sie wykluczyc ze 15kg ciezszy bijok go obali i tam zasypie cepami, mimo wszystko to nie jest walka sportowcow o zblizonym poziomie tylko walka zawodowego boksera z amatorem na zasadach MMA, a zeby zdac sobie sprawe ze ten Amadeusz nie stal nawet obok profesjonalisty wystarczy posluchac wywiadow z jego trenerem i klubowymi kolegami ktorzy wprost mowia ze Amadeusz czasem przyjdzie cos potrenowac ale to raczej trening rekreacyjny i nie bierze udzialu w zajeciach z grupa zawodnicza. To po prostu przypalowiec, ktory byc moze dysponuje naturalnym silnym uderzeniem, byc moze jest tez silny fizycznie, do tego wydaje sie byc agresywny i to tyle, czy wystarczy na Laszczyka?
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-01-2023 20:22:55 
ps. wezmy jeszcze za przyklad bylego boksera amatora (Don Kasjo), ktory tam obija tych aktorow mimo ze tez nie uprawia sportu od lat oraz bylego zawodnika MMA - Wrzoska, ktory zmuszony jest do walk z o wiele wiekszymi zawodnikami i tez ich obija. Profesjonalny sportowiec ktory od 20 lat jest w treningu ma duze szanse (nawet jezeli by uprawial kajakarstwo) ze zwyklym typem ktory cos tam trenuje od 3 lat, a co mowic o zawodniku sportow uderzanych, oczywiscie jeszcze wieksze szanse mialby zapasnik czy judoka (w formule mma). Tak czy siak jezeli ktos oglada te gale freakowe (a mi sie zdarza) to nie powinien miec watpliwosci ze poziom wyszkolenia wiekszosci tych zawodnikow jest po prostu mizerny, jest kilku solidniakow; taki zapasnik co teraz bedzie sie bil - Wiewiorka czy ten byczek Zalecki (ale on od dziecka trenuje kick)
 Autor komentarza: swarmer
Data: 18-01-2023 20:35:31 
Autor komentarza: januzs
Ty na poważnie? Czy sobie jaja robisz.
Przecież ten ferrari biję same cepy .
Takie , ciosy wyłapuje na blok , badz schodzi z lini ciosu amator, a co dopiero zawdowiec
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 18-01-2023 21:42:14 
Nie mam pojęcia, jak wyszkolony jest ten Ferrari. Za to Łaszczyk nie ma zielonego pojęcia o kopaniu, co właśnie zaprezentował. Do tego stoi za szeroko. Łatwo mu wkręcić low-kick na wewnętrzną stronę wykrocznej nogi. Dlatego sądzę, że jeżeli Łaszczykowi nie uda się szybko doskoczyć do przeciwnika i ustrzelić go mocnym ciosem, to prędzej czy później polegnie albo w wyniku "odebrania nóg" (jeśli przeciwnik umie kopać) albo w parterze.
 Autor komentarza: swarmer
Data: 18-01-2023 21:59:17 
Do pozycji akurat bym się nie czepiał, że szeroko . Po za tym to zwykły trening na tarczach. Nie można żadnych wniosek wyciągać. A jeżeli już to wygląda to dobrze. Widać ,że trzyma dystans, zadaje krótkie kombinacje i ciosy proste. Na nogach będzie szybko. Mma to nie muay thai
 Autor komentarza: swarmer
Data: 18-01-2023 21:59:47 
Druga sprawa, przecież ten drugi to nie jest żaden zawodowiec
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 18-01-2023 22:10:41 
@pimko:
"Taka jest taka prawda jak mówił Adamek, że w boksie to jest bum. Nie wiem natomiast czy Adamek wiedział, że walczą w MMA."
*
Słuszna uwaga.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-01-2023 22:35:11 
To nie ten Łaszczyk co kiedyś, albo film podpucha.
Czemu tak piszę?
Pamiętam wideo przed walką Wilczewskiego o pas EBU. Bardzo słabo wyglądał.
A w walce robił cuda...

Roślik będzie szukał obaleń, zapasów, parteru.

Co do walki na ulicy.
To wszystko zależy kto na kogo trafi.
Kiepski parterowicz poradzi sobie z dobrym stójkowiczem.
Zmyłka, lub wejście w tempo do pasa, obalenie i po temacie.
 Autor komentarza: swarmer
Data: 19-01-2023 06:40:12 
Ulica, to jest 1000 różnych czynników.
Tam się nikt nie ogranicza to stylu ( jaki zna ) czy to parterowiec, jeśli jest okazja do uderzy, czy stojkowicz obali .
Tam wchodzi wszystko głową, łokcie kolana
. przeważnie liczy się pierwsze pierdolniecie .

Do tego jest beton na dole, a nie mata
 Autor komentarza: swarmer
Data: 19-01-2023 06:43:08 
I na ulicy nie ma podziału na kategorie wagowe :)
 Autor komentarza: Ogar
Data: 19-01-2023 09:54:16 
Roślik jest freakiem, ale doświadczenie w MMA ma większe od Łaszczyka i ma dobrego trenera, który na pewno ustawi go pod obalenie i obijanie w parterze, gdzie będzie miał znaczną przewagę wagi. Łaszczyk nie jest tu dużym faworytem wbrew pozorom i jego największa szansa jest taka, że ten Roślik jest idiotą i pewnie będzie próbować ustrzelić Łaszczyka w stójce.
 Autor komentarza: swarmer
Data: 19-01-2023 09:57:43 
Up to prawda
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 19-01-2023 12:40:50 
Dziwię się, że Łaszczyk tak ryzykuje. MMA to zupełnie inny sport. Co z tego, że miłośnik marki samochodowej to"bum", skoro oni nie walczą w BOKSIE, a w MMA. To zmienia postac rzeczy. Czy łaszczyk przyjmie kilka low kicków? Czy obroni przed obaleniem?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.