KLICZKO I DUDA NACISKAJĄ W SPRAWIE CZOŁGÓW DLA UKRAINY
Były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko skomentował wybór nowego ministra obrony Niemiec, który może okazać się kluczowy w kontekście przekazania walczącym z rosyjską inwazją Ukraińcom niemieckich czołgów.
- Gratulacje dla Borisa Pistoriusa, który został wybrany nowym ministrem obrony Niemiec. Liczymy na to Boris, że będziesz poważnie traktował słowa: "Ukraina musi wygrać wojnę!" - stwierdził Kliczko.
- Wygrana jest wszystkim, co teraz się dla nas liczy. Dlatego potrzebujemy przede wszystkim jednej rzeczy: czołgów Leopard II! - dodał ukraiński czempion, którego brat Witalij (również były mistrz świata królewskiej dywizji) sprawuje urząd mera Kijowa.
- Zbieramy koalicję, wspólnotę państw, które przekażą czołgi Leopard II Ukrainie. Liczymy tutaj na naszych fińskich partnerów, którzy też dysponują tymi czołgami. Jest cały szereg państw, które te czołgi mają w swoich zasobach i liczę na to, że sojusznicy po kilka, kilkanaście czołgów oddadzą. Wierzę, że dzięki temu uda się sformować brygadę pancerną dla Ukrainy - powiedział wczoraj Andrzej Duda podczas wizyty na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
- Ten proces na pewno chwilę potrwa. Niemcy muszą tutaj wyrazić zgodę, bo tak skonstruowane są umowy - dodał prezydent Polski.
"Ukraina nie może wygrać tej wojny" a Rosja niby ją wygra? Miało być trzy dni i po sprawie, nie byłoby tej twojej wydumanej "krwi na rękach" ale pewnie byłyby już po tym niespełna roku plany putina w stylu " co dalej" a dalej byłaby Polska. A za jakiś czas ktoś na zachodzie (podobny głąb do ciebie) pisałby, że po co dozbrajać walczącą Polskę bo dając jej "cokolwiek militarnie" mamy krew na rękach. Trzeba być rasowym kretino aby znając powszechną wszędzie historię ustępstw wobec hitlera i tego do czego one doprowadziły pisać takie teksty ja ty.
"Rosja jeszcze jej nie skończyła, bo najwyraźniej nie chce, ale w każdej chwili by mogła" tutaj właśnie widać, jej zapalczywość i niespełnione ambicje i tym samym daje to do myślenia co by było jakby osiągnęli ten kilkudniowy "sukces" z Ukrainą - te ambicje już dawno byłyby skierowane konkretnymi działaniami wobec Polski. Tylko, ze tobie nic nie daje do myślenia bo ty nie jesteś skalany myślą.
Po drugie: Ukraina zawsze i geograficznie i kulturowo, przynależała do Rosji - podpowiadam ci, że 75% ludności ukraińskiej DOBROWOLNIE wybiera do porozumiewania się język rosyjski
Po trzecie: aż tak ci żal Ukrainy ? Gdybyś miał trochę wiedzy, to byś słyszał o czymś takim jak rzeź wołyńska, gdy ojcowie i dziadkowie obecnych "uchodźców" nabijali na widły polskie dzieci i śmieli się patrząc, jak konają w cierpieniach, a Polskie Matki chcące bronić dzieci, gwałcili i strzelali im w potylicę.
Tak więc widzisz, że ta straszna "wojna" ma drugie dno (niewidoczne dla głupoli). A tak na marginesie, skoro aż tak strasznie się dzieje na tej Ukrainie, to dlaczego z Polski zostało tam wyeksportowane w zeszłym roku 250.000 używanych aut ..? No, czekam na szczekanie ....
"Putin mógł poczuć się słusznie zagrożony" - ktoś taki zawsze będzie czuł się zagrożony, przez swój własny naród, przez obce (ale zwłaszcza sąsiedzkie) narody chcące o sobie stanowić - zagrażając jego strefom wpływów. Przecież jakby Łukaszenko został obalony to putin wg twoich "przemyśleń" też poczułby się zagrożony i byłaby "interwencja" w Białorusi.
"bo gdyby tak było, to Rosja zaatakowałaby Polskę już lata temu" - w 2014 były jako test dla zachodu zielone ludziki tylko na wschodzie Ukrainy, zachód test oblał więc putin ośmielił się pójść dalej. Teraz jakby zachód postąpił biernie według twoich "wskazówek" następny test zostałby oblany - brak reakcji krajów NATO ośmieliłby go do ataku na Polskę. "dawno zaatakowałby Polskę"- ręce opadają
"Po trzecie: aż tak ci żal Ukrainy ? " wyłączając (po twojej "myśli") czysto ludzkie odruchy, które są ci obce (chociaż tak widzisz krew na rękach u innych, co coś robią) to samo dbanie o nasz interes dyktuje aby postąpić odwrotnie do tego co ty majaczysz - zbroić Ukrainę jak się da a nie bełkotać o "krwi na rękach".
Ty szukasz drugiej strony wojny
1. Słusznie zauważył poszukiwacz: widzisz krew na rękach wszędzie ale nie u zagrożonego Putina.
2. Ukraina jest wolnym państwem i ma prawo przystępować gdzie chce.
3. Owszem Putin mógł się poczuć zagrożony. Pytanie czy Rosja kiedykolwiek w swojej historii czuła się "niezagrożona" słabszymi krajami wokół siebie np Polską 17 IX 39, Polską 1772, Krajami bałtyckimi w 1940, Finlandią w 39 czy chociażby Polakami w 1920 czy przy tzw akcji polskiej, Czeczeni też pewnie zagrożeniem byli xD. Wiecznie zagrożona ta Rosja.
4. "Ukraina zawsze i geograficznie i kulturowo, przynależała do Rosji - podpowiadam ci, że 75% ludności ukraińskiej DOBROWOLNIE wybiera do porozumiewania się język rosyjski". Ostatnie uznane granice międzynarodowo państw wskazują, że jednak geograficznie przynależała... do Ukrainy. Sama Rosja zobowiązała się przestrzegać niepodległości Ukrainy w zamian za zlikwidowanie ich arsenału jądrowego. To chyba ostateczny znak, że jednak Rosja łaskawie pozwoliła Ukrainie samosię stanowić. W Szwajcarii, Indiach, Belgii też mnóstwo ludzi rozmawia w różnych językach, a jednak Waloni nie chcą oderwania się od Belgii. Język to nie od razu chęć separatyzmu. Nie może kraj najpierw zgodzić się na to, że inny będzie miał kształt taki na jaki się zgodzili wymuszając ostre ustępstwa, a potem bezczelnie atakować drugi wymyślając sobie z dupy wzięte powody. Rosja ma bogatą tradycję wymyślania pretekstów do inwazji, nie trzeba dużo spojrzeć, wystarczy sprawdzić preteksty w pkt 3. Rosja absolutnie nie jest i nigdy nie była wiarygodna.
5. "aż tak ci żal Ukrainy ? Gdybyś miał trochę wiedzy, to byś słyszał o czymś takim jak rzeź wołyńska, gdy ojcowie i dziadkowie" - Mi przede wszystkim nie żal Ukrainy ale uważam, że taki potworek jakim jest putinowska Rosja powinien zostać zniszczony, ośmieszony i odizolowany. Im więcej zginie Rosjan tym lepiej. Zwłaszcza dla nas (tzn. dla Polaków, niekoniecznie dla Ciebie) Szkoda mi zwykłych rodzin, które umierają. Jakoś Rosjan Ci tak nie szkoda, a mordowali równie bestialsko i torturowali polskich bohaterów, niewinnych ludzi i zniewolili nasz kraj na 50 lat.
6. "Tak więc widzisz, że ta straszna "wojna" ma drugie dno (niewidoczne dla głupoli)" - Ma, amerykanie aż zacierają rączki aby sprawdzić sprzęt. Nie zmienia faktu to, że wjechanie do obcego kraju, ataki, egzekucje i bezprawne głosowania pod karabinami nie są sposobem rozwiązywania konfliktów i winę za to ponosi Rosja. Jeśli można tak podważać granicę, trzeba będzie wjechać do Kaliningradu, co Ty na to? Najlepiej aby zrobili to Niemcy, bo to w zasadzie ich ziemie. Co do statystyk samochodów są one niewłaściwe ale cóż, właściwie to są zaniżone, a wynika to z zerowej opłaty celnej przez pierwsze pół roku.
A już branie jako kryterium do jakiejkolwiek dyskusji/oceny czyjejś przynależności po języku jakim w danym kraju się posługują jest idiotyzmem w najczystszej postaci: "i geograficznie i kulturowo, przynależała do Rosji - podpowiadam ci, że 75% ludności ukraińskiej DOBROWOLNIE wybiera do porozumiewania się język rosyjski"
Idąc tym tokiem atrapy "myślenia" ( bo powtarzam: ty nie myślisz tylko udajesz) to Brazylijczycy są tak naprawę z góry "przynależni" Portugalii, Austriacy Niemcom a USA mimo braku języka angielskiego jako urzędowy na poziomie federalnym przynależą do dzisiaj UK :) itd. można by wymieniać. Obudź się chłopcze - mamy 2023 rok ! Jakoś Ukraina stanowi naród skoro tak długo przelewa krew. Jeśli tam tylko garstka czuje się Ukraińcami (bo "75% ludności ukraińskiej DOBROWOLNIE wybiera do porozumiewania się język rosyjski") to muszą to być jakieś cyborgi skoro tak nieliczna grupa tak długo stawia opór rzekomo drugiej armii świata - baranku. Nawet zaangażowanie zachodu ich w tym nie wyręczy.
Scross
Nestor w sprawie przyczyn ataku na Ukraine ma racje. Poniżej zamieszczam wywiad z Jeffreyem Sachsem, amerykańskim ekonomistą, faktycznym autorem "Planu Balcerowicza" dla Polski. Mówi w nim o tym jak Rosja wielokrotnie zgłaszała pretensje żeby Ukrainy i Gruzji nie włączać do NATO i jak Stany to ignorują, co doprowadziło do konfliktu. Mówi też o sytuacji Tajwanu i wizycie Nancy Pelosi tam. W skrócie jego zdaniem Stany zachowują sie prowokacyjnie wobec Rosji i CHin ( Tajwan).
https://www.youtube.com/watch?v=wmOePNsNFw0
Tu jest natomiast inny materiał o przyczynach wojny. Omawiane jest potencjalne rozszerzenie NATO o Ukraine jako jedna z przyczyn.
https://www.youtube.com/watch?v=If61baWF4GE
Znam troche język ukraiński i w artykule na wikipedii o rzezi wołyńskiej ( tym po ukraińsku) jest napisane między innymi, że polscy historycy manipulują w tej sprawie (sic)!
Niestety media typu TVN, TVP, Polsat to zwykła bańka informacyjna. Polakom (nie wszytskim) sie wydaje, że tak myśli cały świat jak podają w telewizji a wystarczy sprawdzić informacje w innych językach i bańka pryska.
bolos
Słuszna uwaga
Czego kurwa nie rozumiesz?! XDDDDD
hitlerowska rzesza też "wielokrotnie zgłaszała", że Gdańsk ma być wolnym miastem. Czy ty naprawdę nie rozumiesz, że jak nie przystąpienie do NATO to by się znalazło 1000 innych powodów dla putina? Tak analogicznie do pretekstów III Rzeszy odnośnie ataku na Polskę tego nie kumasz? Nie pamiętasz stalinowskich tłumaczeń dlaczego 17 września zaatakowali Polskę od wschodu? To była "troska", zabory też tak były tłumaczone - "troską" :) Możesz sobie wklejać wiele linków ale przykład zmiany zdania Kissingera powinien ci dać do myślenia na temat tych głosów "autorytetów". Jeśli chodzi o wybór autorytetów jakich mam słuchać to wolę iść z mainstreamem, bo wiem, że tych nielicznych którzy tak krytykują ofiarę zamiast agresora łatwo przekupić (często się okazuje, że gdzieś tam stoi za nimi jakiś ruski kapitał) niż całą masę analityków i autorytetów, które wyraźnie wskazują, że to agresor jest winny (tylu nikt nie jest wstanie przekupić) - oczywiście są takie "autorytety" jak Kaczyński co same swoimi działaniami sprzyjają fermentom w Polsce, które są na rękę putina - mam tutaj głównie na myśli rzekomy zamach smoleński - jest tego przykładem. Tylko, że to jest przykład wręcz odosobniony, że ktoś ze względu na stan umysłu (psychiki) robi coś takiego za darmo choć za tak dobrze wykonaną robotę podziału polskiego społeczeństwa putin by nieźle zapłacił.
https://www.salon24.pl/u/panel/1277995,ukraina-zada-od-polski-240-mln-zl-cla-za-podarowane-czolgi
Jedyne źródło to chyba morda Sakiewicza i prawicowe śmieciówki owego Pana więc bym na to nie patrzył za dużo.
@Krisu
Polska i jakieś 80 innych krajów też zgłaszały niejednokrotnie protesty na zachowania Rosji i co z tego ? Rosja jak najdalej od Polski, jak najbardziej przetrzebiona przez wojnę, jak najbiedniejsza bo nie są partnerami, wiarygodnymi, im nie powierzyłbym worka kartofli na 20 minut bo są narodem zakłamanym, uznającym, że obowiązują go inne prawa niż innych.
Rzeź Wołyńska prowokowana notabene zarówno przez Ruskich jak i Niemców to kropla w morzu wspaniałomyślności jakimi dzielili się z nami (Polakami) przez lata Rosjanie jak i z wszystkimi innymi narodami, które miały wątpliwą przyjemność "gościć" ich bestialskich i upośledzonych Sołdatów i administrację.
Tutaj nie jest kwestia tego czy Ukraina jest bez winy, czy pamiętamy co było 80 lat temu na Wołyniu ale przede wszystkim pamiętamy jakim skurwysyńskim bandyckim państwem od zawsze była Rosja i zdecydowanie zawsze trzeba stawiać przeciwko nim.
"bo są narodem zakłamanym, uznającym, że obowiązują go inne prawa niż innych."
A nie pomyliło Ci się to przypadkiem z tymi... no.... yyy... Żymianami?
Napisałeś sporo kwestii, gdybym chciał sie do każdej odnieść, tekst byłby bardzo długi. Odniose, sie do dwóch zatem.
Myśle, że nazwisko Jeffrey Sachs powinien znać każdy Polak, bo zmiany gospodarcze w Polsce po 89 roku to w dużej mierze jego projekt. Jeśli taki ktoś nie jest autorytetem czy Henry Kissinger, który przed długi czas miał wpływ na światową politykę, to nie wiem kto nim jest. Silvio Berlusconi w podobnym tonie się wypowiedział jak Sachs.
Jeśli mówimy o historii, Hitlerze itd. W takim razie dlaczego Kennedy był gotowy zaatakować radzieckie okręty, kiedy te płynęły na Kube w 1961 roku? Przecież Kuba nie była częścią USA.
Scross
Ok. Skoro masz takie zdanie o Rosjanach mnie to nie przeszkadza, osobiście nie znam żadnego. Natomiast z tego fragmentu o Wołyniu wynika prawie jakby to Rosjanie a nie Ukraińcy byli za niego odpowiedzialni, z czym sie nie zgadzam.
Napisałeś sporo kwestii, gdybym chciał sie do każdej odnieść, tekst byłby bardzo długi. Odniose, sie do dwóch zatem.
Myśle, że nazwisko Jeffrey Sachs powinien znać każdy Polak, bo zmiany gospodarcze w Polsce po 89 roku to w dużej mierze jego projekt. Jeśli taki ktoś nie jest autorytetem czy Henry Kissinger, który przed długi czas miał wpływ na światową politykę, to nie wiem kto nim jest. Silvio Berlusconi w podobnym tonie się wypowiedział jak Sachs.
Jeśli mówimy o historii, Hitlerze itd. W takim razie dlaczego Kennedy był gotowy zaatakować radzieckie okręty, kiedy te płynęły na Kube w 1961 roku? Przecież Kuba nie była częścią USA.
Scross
Ok. Skoro masz takie zdanie o Rosjanach mnie to nie przeszkadza, osobiście nie znam żadnego. Natomiast z tego fragmentu o Wołyniu wynika prawie jakby to Rosjanie a nie Ukraińcy byli za niego odpowiedzialni, z czym sie nie zgadzam.
Rosjanie przede wszystkim to ściek mentalny
@Krisu
Argument, że pamiętamy wołyń ale żadnego Rosjanina nie znam jest trochę z tyłka.
Wystarczy spojrzeć jakie od zawsze i do dziś mają ambicję oraz jak jawnie gwałcą wszystkie swoje umowy i postanowienia.
Jeśli oceniamy narody to narody, jeśli jednostki to w zasadzie, tak jak każdego trzeb oceniać osobno. Tak jak Rosję jako kraj i rosyjski rząd i ogłupionych propagandą ludzi mam za bydło, tak mam kilku znajomych Rosjan, którzy są bardzo w porządku. Mam nadzieję, że rozumiesz co próbuję przekazać. Ukraińców np z osobistych doświadczeń nie lubię.
Masz rację, winę za Wołyń oczywiście ponoszą w większości Ukraińcy tak jak Rosjanie za wojnę z 1920 czy za akcję polską, czystki w AK i Katyń.
Tak samo Rosjan nikt do wypowiedzenia wojny Ukrainie nie zmusił tak Ukraińcom na Wołyniu też nikt nie przystawił pistoletu do skroni.
Oczywiście że tak ale to co jest widoczne na pierwszy rzut oka jest zazwyczaj najcenniejsze. Wątpić i szukać warto ale nie wymyślać koła na nowo.
Zaraz, zaraz - a pamiętasz z czym rosjanie chcieli "wjechać" do Kuby? Z bronią nuklearną! Radzieckie wyrzutnie bardzo blisko USA i to w czasach zimnowojennych, gdzie ZSRR było wrogim mocarstwem z którym nie robiło się interesów jak z Rosją przed napaścia na Ukrainę. Wtedy to była radziecka odpowiedź na rozmieszczanie amerykańskich wyrzutni blisko ZSRR aby jeszcze blizej rozmieścić swoje wyrzutnie przy USA. Ten twój przykład jest nieadekwatny bo chodziło o broń OSTATECZNĄ - jądrową blisko granic USA. Jak Chruszczow zawrócił statki z wyrzutniami widmo III wojny światowej zostało zażegnane.
A my tutaj mamy do czynienia z tym, że Ukraina zrzekła się broni jądrowej w zamian za gwarancje między innymi rosji o nieagresji! Widzisz jak dopełniają swoich gwarancji? Nawet zachód gwarantował wtedy nienaruszalność Ukrainy więc też nie dotrzymał umowy bo nie potrafili powstrzymać zakłamanej rosji. Więc o czym ty piszesz?! Do dupy ten twój przykład. Jak ciągnął się wątek rozmieszczenia tarczy antyrakietowej w Polsce to pamiętasz jaki był rwetes ze strony rosji? Reagowali na broń DEFENSYWNĄ (bo taką jest ta tarcza antyrakietowa) jakby to było jakieś zagrożenie. Oczywiście było to zagrożenie dla ich beztroskiego i skutecznego ataku między innymi na Polskę, takiego jak teraz uskuteczniają na cywilach w Ukrainie. Trochę logiki w przykładach proszę - bo żadnej analogii czy symetryzmu w działaniach USA/rosja nie odkryłeś tym przykładem z Zatoki Świń. Tam było realne zagrożenie militarne dla USA a tutaj jedynie zagrożenie dla strefy wpływów rosji. A Henry Kissinger - no to wiesz jak teraz zmienił zdanie?
Masakra jak niektórzy biorą pierwsze lepsze informacje z TV i głoszą to jak prawdę objawioną.
Ktoś tu dobrze napisał: poczytajcie sobie trochę media zagraniczne, zagranicznych komentatorów zarówno zawisłych jak i niezawisłych, a potem sami wyciągnijcie wnioski. To żadna wojna Rosji z Ukrainą, to wojna mocarstw o przyszła hegemonie. Ukraina to tylko pewien etap. Dlatego zgadzam się z osobą, która napisała że każdy kto dotuje i sponsoruje ta wojnę ma krew na rękach.
Oczywiście biedni ludzie giną, a Ci co walczą o swój dom to bohaterowie. Niestety dzieci bohaterów wychowują się bez ojców. Czy są z nich dumni?? Po latach napewno, pamiętając jednak samotnośc i brak Tatusia.
pierwsze dwa zdania mogłeś sobie darować bo są idiotyczne - miała być ironia ale wyszedł idiotyzm. Trzecie zdanie oczywiści odnoszace się do TV - zaliczyłeś więc odhaczone. Nastepnie odnosisz się do kogoś kto rzekomo dobrze napisał. To ja też się odniosę, do tego, że ktoś dobrze zauważył, że jedno drugiego nie wyklucza : wojna na poziomie militarnego/fizycznego starcia/ofiar jest wojną rosji z Ukrainą - jesteś barankiem jeśli naprawdę myslisz jak napisałeś "To żadna wojna Rosji z Ukrainą". Bo nie wyklucza ona, że na innych poziomach: politycznym/strefy wpływów 'to wojna mocarstw" na poziomie wartości/mentalności/kulturowej to wojna wschodu z zachodem. I nic tu niczego nie wyklucza jak ty. Jak można wykluczać tą najbardziej oczywistą wojnę na poziomie militarnym, że to wojna rosji z Ukrainą?! :) Widzisz bo to jak w Shreku ogry i wojny mają warstwy :) A teraz do tego twojego idiotyzmu "zgadzam się z osobą, która napisała że każdy kto dotuje i sponsoruje ta wojnę ma krew na rękach" wystarczyłoby, że zmieniłbyś optykę po zbombardowaniu twojej chałupki i piszczałbyś inaczej, że zachód działając w drugą stronę ma "krew na rękach" bo militarnie nie pomaga :)
"Niestety dzieci bohaterów wychowują się bez ojców. Czy są z nich dumni?? Po latach na pewno, pamiętając jednak samotnośc i brak Tatusia. " - ?????????????????????? to chyba zbyt głębokie (w sensie - z czeluści zadka wyciągnięte) przemyślenia aby je mógł ogarnąć szary człowiek :)
Zaraz zacznie sie narracja ze tak ci szkoda ukrainy? Bo wolyn wiec koleczko zataczamy
Myśle, że kryzys kubański pokazuje, że żadne poważne mocarstwo „nie lubi” kiedy pod jego granicami znajduje się obce mocarstwo. Tak jak USA uznają morze Karaibskie za swój wewnętrzny akwen, tak Rosja uznaje Ukraine za swoją strefe buforową. Kiedy Polska przystępowała do NATO, Rosja wyraziła zgodę pod warunkiem, że wojska natowskie nie będą znajdowały sie na terytorium Polski i warunek został pare lat temu złamany.
O samą Polske bym sie nie bał, bo należymy do Unii a Francja i Niemcy raczej nie mają złych stosunków z Rosją, robią z nią interesy, więc Putin nie pchałby sie militarnie na terytorium UE. Jednak „ nasz rząd” (???) robi dużo żeby aktywnie uczestniczyć w awanturze, ze szkodą dla swoich obywateli.
Idiotyczne? Idiotyczna to jest wiara że Ukraina walczy za nas.
Zdanie odhaczone o TV? A co niby nie jest tak jak napisałem?? Widzę że nie miałeś argumenty to musiałem jakąś durnote napisać panie od analizy tekstów.
Co do wojny militarnej no to wiadomo że odbywa się na terenie Ukrainy i NATO walczy z Rosją rękami Ukraińców. Ale Ukraina to dla USA jedynie pole bitwy i w dupie oni mają tych biednych ludzi. Zrozumiałes już?
Gdybym to ja bym na ich miejscu??? Ale nie jestem. Polska też nie jest i powinna dbać o własny interes!!!! Jak jesteś taki skory to bycia w ich miejscu to weź karabin i jedź walczyć. Bądź solidarny skoro uważasz że to ok, ale nie zmuszaj do solidarności tych co nie chcą.
Co do ostatniego akapitu - nie zrozumiałeś najwidoczniej.
1000% racja ! Cieszy fakt, że są jeszcze rozsądnie myślący ludzie.