FRANCIS NGANNOU MIERZY W JOSHUĘ LUB FURY'EGO!
Francis Ngannou chce wejść do świata boksu z rozmachem. Pytany o wymarzonego rywala wskazuje na Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) oraz Anthony'ego Joshuę (24-3, 22 KO).
Kameruńczyk zawsze wspomina o tym, że to boks, a nie MMA, był jego pierwszą i największą miłością. Mimo tego został mistrzem UFC i jako mistrz odszedł z największej federacji światowego MMA. Teraz, gdy Dana White nie stoi już mu na drodze, może z impetem wejść w świat boksu. A mierzy bardzo wysoko.
- Nie wiem w jakim miejscu jest obecnie Fury, ale wkrótce wybadam temat i wszystkiego się dowiem. Wcześniej tak naprawdę nie mogłem zrobić nic konkretnego, miałem związane ręce. Teraz mogę, nadszedł ten czas. Tyson Fury i Anthony Joshua to moje główne cele na ten moment - stwierdził Ngannou.
Zaraz leszczu znów cię zbanuję na kilka miesięcy, każde konto, i będziesz grzecznie czekał...
@marcinm
Nie daj się prowokować.
A poważnie, pytałem kiedyś. Czy istnieje możliwość wprowadzenia opcji indywidualnego odznaczania autorów komentarz, które na moim kompie się nie pokazują. ....
Np. tutaj w tym wątku ... nie podobają mi się wpisy i groźby kolegi Furmana, odznaczam go i wszystko co w tym wątku pochodzi od Furmiego u mnie znika i mogę sobie do usioru czytać multiplikowane wyrzygi kolegów - tfuuu sumoiza i tfuuu sulewca
Zgłoś się człowieku na leczenie do jakiegoś ośrodka zamkniętego, może jeszcze nie jest dla ciebie za późno.
dwóch takich szuka guza na amen
grzeje się w garnku i dymi na grubo
polecisz na majku z nimi też jutro
nawiniesz makaron w słowach publice
obudzisz tym służby, policjo-milicje
nastanie euforia, oklaski też w chwale
słowa to w zdaniach w tej chwili rozdaje
za friko wszystko na piękne to oczy
normalnie jak w transie-hipnozie ty kroczysz
chcesz to powstrzymać nawrócić owieczki
jeden tak z drugim okrutnie tu pierdzi
śladem węglowym nas truje poraża
smród niebywały ta prawda jest nasza
kłuje tak w oczy ryjąc też beret
ja tego nie łapie i z tego się śmieje
Było dwóch takich, co księżyc ukradli
pytacie też jakich?, choć oni odpadli
teraz na forum szaleją się gryzą
podniosło się larum, to jeden na pewno
było dwóch takich, co księżyc ukradli
pytacie też jakich?, choć oni odpadli
teraz na forum szaleją się gryzą
podniosło się larum, to jeden w tym sedno
Szykuje się zatarg, problem jak zawsze
o takiej scysji-walce też marzę
będą więc grzmoty, wybuchy, smród-dymy
a z mojej strony, puenty i rymy
wena popłynie szerokim strumieniem
takie impulsy, flow zawsze to cenię
daje to kopa i niesie jak z prądem
wtedy nawijam, a nie gdzieś tam błądzę
bez faworyta w tej walce to pewne
na pierwszy rzut oka, ktoś komuś przyjebie
ubogie Las Vegas tak zwane Dziury
czytając, myślisz to żart jest ponury
napięcie już rośnie w perzynę obraca
spokój i pewność minęła, czas kaca
wdarł się w codzienność łamiąc zasady
lewy i prawy, sierp puenty jest warty
Było dwóch takich, co księżyc ukradli
pytacie też jakich?, choć oni odpadli
teraz na forum szaleją się gryzą
podniosło się larum, to jeden na pewno