CHISORA OFERUJE NGANNOU WALKĘ BOKSERSKĄ, A POTEM REWANŻ W MMA
Wczoraj rano informowaliśmy Was o sytuacji kontraktowej Francisa Ngannou, który odchodzi z UFC jako mistrz i może rozpocząć karierę zawodowego boksera, co podobno było jego marzeniem. Od razu na te informacje zareagował Dereck Chisora (33-13, 23 KO).
Sam Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) był w pewnym momencie zainteresowany walką pokazową z Ngannou, ale gdy postanowił kontynuować karierę jako mistrz WBC wagi ciężkiej, taki pojedynek znacznie się oddalił. Kameruńczyk musiałby bowiem pokonać kogoś poważnego, by ewentualnie dostać mistrzowską szansę od władz World Boxing Council. I tu swoją okazję wyczuł "War".
39-letni Chisora wymyślił sobie, że zagwarantuje Ngannou rewanż w MMA, o ile ten najpierw spotka się z nim na ringu bokserskim. Dereck po przegranej z Furym na początku grudnia (TKO 10) spadł w rankingu federacji WBC na 23 miejsce.
Co Wy na taki pomysł i pojedynek?
Federacje mogą się czegoś takiego uczepić. W efekcie zamiast normalnych walk, będziemy mieli w HW kolejne błazenady. W stylu Ngannou vs Fury czy Ngannou vs Joe Joyce. Dla wszystkich aktorów takich żenujących spektakli byłyby to duże i łatwe pieniądze. Nawet Ngannou wkalkulowałby tych kilka bomb w koszty uzyskania przychodu. A boks zrobiłby kolejny krok w kierunku "freakizacji".
wchodząc tak z buta nie będzie też nudy
zapraszam serdecznie z wielkim przytupem
ktoś kogoś rozjebie, magicznie to lubię
to zacna oferta, co pachnie zerami
tych zer będzie sporo, jak ktoś kogoś odpali
nie umknie to fanom i szefom tym z góry
zachłysną się wszyscy, a bank, wręcz zamuli
to stworzy precedens i pewne kłopoty
a sejf się zamknie, nie dając dostępu
fajter nie wielbłąd, potrzeba mu wody
i również wsparcia za walkę swych diengów
taka jest kolei w sportowej agendzie
jak się szanujesz, właściwie to jedziesz
niczym w domino na jednej to fali
i celu dosięgną, najtwardsi, ze stali
Jestem jak widać gotowy i zwarty
frekwencja pobita i nie są to żarty
tumult jest srogi tak grzmiąc nieustannie
będą, więc loty jest burda są dranie
jestem jak widać gotowy i zwarty
frekwencja pobita i nie są to żarty
tumult jest srogi tak grzmiąc nieustannie
będą, więc loty jest burda są dranie
On mi przysoli i jemu też oddam
krwawo to będzie, nadchodzi ta moda
mieszać jak leci, wszystkich ze wszystkim
jeszcze niedawno był normal to z „Gypsy”
a teraz z bestią szuka zatargu
dobrze mu radzą, daj spokój nie żartuj
nie tędy droga, co to za baśnie?
kapucha nie mała, jest warto właśnie
dzieje się grubo jest rekonesans
balon to próbny, czy wejdzie ten melanż?
czy to odpali? i cash duży spłynie
każdy z tej dwójki rozkminia usilnie
spróbować siebie w takiej formule
w sport-kabarecie, to dziwne jest durne
nie ma w tym ładu, składu czy sensu
masz dyscyplinę swoją, nie dziękuj
Jestem jak widać gotowy i zwarty
frekwencja pobita i nie są to żarty
tumult jest srogi tak grzmiąc nieustannie
będą, więc loty jest burda są dranie