JOSEPH PARKER: PO SOBOTNIEJ WALCE MOGĘ SPOTKAĆ SIĘ Z WILDEREM
Joseph Parker (30-3, 21 KO) spotka się w sobotę z Jackiem Masseyem (20-1, 11 KO), co - jak ma nadzieję, może otworzyć mu furtkę do starcia z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO).
Wilder i jego sztab póki co dopinają walkę z Andym Ruizem. Jeśli taki pojedynek dojdzie do skutku, będzie uznany za oficjalny i ostateczny eliminator do pasa WBC wagi ciężkiej. Ale kolejka chętnych i obowiązkowych pretendentów jest długa, więc być może "Brązowy Bombardier" dałby się namówić na taką potyczkę.
- Wilder wrócił ładnym nokautem na Heleniusie, pokazując wszystkim, że wciąż ma bardzo ciężką prawą rękę. Jeśli wszystko pójdzie po myśli w mojej walce, w następnej moglibyśmy zmierzyć się między sobą. Jestem gotowy na każdego, z Wilderem włącznie - zapowiada Nowozelandczyk, były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO z dwoma udanymi obronami tytułu.
