FRANCIS NGANNOU POZA UFC, SPRÓBUJE SIĘ W BOKSIE? BELLEW: GŁUPI POMYSŁ

Wielki Francis Ngannou wielokrotnie mówił o miłości do boksu. Póki co zdominował MMA i został mistrzem UFC wagi ciężkiej, ale właśnie został zwolniony z kontraktu i może zadebiutować w roli boksera.

W przeszłości sam Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) wyrażał chęć takiego spotkania. Teraz wszystko nabiera realnych kształtów. Federacja UFC długo negocjowała przedłużenie umowy ze swoim mistrzem, a gdy obie strony doszły do ściany, postanowiono się rozejść. O wakujący pas wagi ciężkiej 4 marca na gali UFC 285 powalczą Ciryl Gane oraz Jon Jones.

- Pamiętajcie, że to boks był moją pierwszą miłością i wciąż drzemie we mnie tamten ogień oraz marzenia. W pewnym momencie zrobię ten krok. Jestem jak najbardziej otwarty na walkę z Tysonem Furym - mówił w kwietniu 2021 roku Kameruńczyk, któremu zmierzono na specjalnej maszynie najmocniejszy cios w historii sportów walki. Potencjał fizyczny więc jest...

Ale większych szans Ngannou w poważnym boksie nie daje były mistrz świata kategorii cruiser i przez moment czołowy "ciężki" - Tony Bellew.

- Głupi pomysł, on nie wytrwa w boksie z nikim poważnym. Ngannou jest najlepszy w MMA, powinien więc zostać w swojej dyscyplinie. W boksie nic wielkiego nie osiągnie - przekonuje Bellew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-01-2023 11:28:25 
Potwór Ngannou, choć to nie Inoue. Trzeba przyznać że ma kowadło w łapie, a i progres ostatnio zaliczył w parterze, o co nikt go wcześniej nie posądzał, gdyż jego koronnym podwórkiem była stójka. Jakby podczas jego występów obowiązywały reguły jak w boksie olimpijskim, byłby bardzo groźnym rywalem, ewentualnie jednorundówki, gdzie siałby wręcz grozę. A tak szanse na standardowych zasadach maleją w oczach, a każda upływająca minuta nie pozostawiałaby złudzeń.

Tak na marginesie, Gane vs Jones - intrygująca walka.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-01-2023 11:51:59 
Jego decyzja, ale szkoda. Liczyłem że zmierzy z Jonesem. Kolega Puncher napisał o jego atutach i zgadzam się z tym że w krótkich walkach mógłby mieć sporo do powiedzenia. W reszcie podzielam zdanie Bellew.
 Autor komentarza: VVD
Data: 16-01-2023 14:54:20 
Że on niby ma najmocniejsze uderzenie? Śmiechu warte, Lech Kaczyński miał mocniejsze.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 16-01-2023 20:58:15 
to fakt, pomysł beznadziejny, aż tak słąbo płacą w tym ufc że wszyscy lgną do boksu, nawet kosztem tego że będą tam co najwyżej przeciętniakami. Bellew w końcu powiedział prawdę, szkoda że mówi ją tylko w kwestiach które nie dotyczą interesów Edka Hearna, szkoda że sprzedał się za kilka srebników
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.