WARREN: YARDE ZNOKAUTUJE BETERBIJEWA W CIĄGU CZTERECH RUND
Obowiązkowy pretendent WBO Anthony Yarde (23-2, 22 KO) 28 stycznia w Londynie zmierzy się z mistrzem IBF, WBC i WBO wagi półciężkiej Arturem Beterbijewem (18-0, 18 KO). Współpracujący z Yarde'em Francis Warren (Queensberry Promotions) zapowiada spektakularne zwycięstwo Brytyjczyka nad jednym z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie.
- Myślę, że ludzie mogą być zaskoczeni podejściem Yarde'a do tej walki. Wszyscy czekają na bombardowanie od pierwszej sekundy, ale Anthony naprawdę potrafi boksować - powiedział Warren.
- Moim zdaniem Yarde znokautuje Beterbijewa w ciągu czterech rund. Tak to widzę. Jeżeli Anthony wejdzie do ringu w takiej formie i z taką mentalnością, jak w rewanżu z Lyndonem Arthurem, to nikt na świecie nie jest w stanie tego wytrzymać - dodał Brytyjczyk.
- Doświadczenie z walki mistrzowskiej z Siergiejem Kowaliowem w Rosji pomoże Yarde'owi i jego ludziom. Tamta walka zaprocentuje. Tym razem będą mieli kilka wariantów taktycznych i zobaczymy dojrzały występ zakończony spektaklularnym nokautem - podsumował temat syn Franka Warrena, szefa Queensberry Promotions.
Oczywiście że nie postawił i nie postawi. To takie zwyczajowe pierniczenie dla podniesienia zainteresowania tą walką. Chociaż dla picu faktycznie można postawić. Nie wiem, dziesięć złotych na KO na Beterbijewie w 4 rundzie, a co tam. Stówę pewnie się zgarnie, jakby nastąpił jakiś cud. Nie wiem, Czeczen rękę złamał... Ale więcej niż dycha to już przekraczanie dopuszczalnych granic zgrywu :)