DEMETRIUS ANDRADE: W WYŻSZYM LIMICIE BĘDĘ JESZCZE LEPSZY
- W wyższym limicie będę silniejszy, bardziej ostry i szybszy - zapowiada Demetrius Andrade (32-0, 19 KO), który w sobotnią noc udanie zadebiutował w kategorii super średniej (76,2 kg).
Były mistrz świata wagi średniej i junior średniej pokonał Demonda Nicholsona (26-5-1, 22 KO). W tej dywizji wszystkie cztery mistrzowskie pasy należą do Saula Alvareza (58-2-2, 39 KO), ale on raczej ma inne plany. Bo właśnie charakteryzując Andrade'a Canelo wypowiedział sławne już "horrible fighter".
- Czuję się inaczej, znacznie lepiej w nowym limicie. Będę innym, lepszym zawodnikiem. Widać to po mojej szybkości oraz kombinacjach jakimi biłem. Teraz sprawdzimy, kto jest wolny i spróbujemy go zakontraktować. Chcę być najlepszy, a osiągnąć to mogę jedynie walcząc z najlepszymi - dodał pogromca Maćka Sulęckiego.
- ale nie za mocny, by przypadkiem mnie nie znokautował :)
słowem Andrade największa żenada obecnego boksu