FURY vs CHISORA 3: SUKCES FINANSOWY - BARDZO DOBRA SPRZEDAŻ PPV
Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) jest królem wagi ciężkiej. I nie zmieni się to dopóki nie polegnie w ringu. Pokazała to trzecia walka z Dereckiem Chisorą, którego mistrz WBC znów łatwo pokonał (TKO 10).
Teoretycznie wynik tego pojedynku był znany od momentu podpisania kontraktów. Mimo tego na stadionie Tottenhamu zasiadł komplet 60 tysięcy ludzi (59 769), a wbrew temu, co wcześniej sugerował Eddie Hearn, również sprzedaż PPV okazała się dużym sukcesem.
Transmisja w BT Sport Box Office kosztowała £26,95. Frank Warren - promotor Fury'ego i organizator gali w Londynie, poinformował dziś, że sprzedano w tej cenie w Wielkiej Brytanii nieco ponad pół miliona przyłączy.
RIDDICK BOWE: POŁAMAŁBYM FURY'EMU ŻEBRA, INNI ŹLE Z NIM WALCZĄ >>>
Skoro "Król Cyganów" wykręca takie liczby na walce z Chisorą, możemy tylko wyobrazić sobie, jak wielkie pieniądze będą leżały na stole, gdy w końcu dojdzie do pełnej unifikacji królewskiej kategorii z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO)...
Zazdroszczę Anglosasom tylu czołowych zawodników
500 tysięcy to jak na Króla Cyganów niezły wynikali jak na króla boksu wręcz żałosny.to nie jest nawet top 10 najlepiej sprzedanych PPV w UK
Chisora z Whytem w rewanżu sprzedali porównywalną ilość PPV,Parker z Whytem,a Bellew z Usykiem więcej,ponad 600tysiecy
Bellew z hayem ponad 1,5mln a to była bardziej freakowa niż sportowa
Po mojemu to Warren doklada do kariery Burego,albo płaci mu mniej niż deklaruje,liczac na zloty strzał od Arabusow