MATEUSZ MASTERNAK WYRÓŻNIONY PRZEZ MAGAZYN THE RING
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) jako jedyny polski pięściarz został uwzględniony przez magazyn The Ring w rankingu TOP 10 każdej z kategorii.
Występujący w wadze junior ciężkiej "Master" październikowym zwycięstwem nad Jasonem Whateleyem zapewnił sobie walkę o pas federacji IBF z Jai Opetaią (22-0, 17 KO), championem International Boxing Federation. Oto jak przedstawia się ranking The Ring kategorii cruiser (90,7kg).
Champion: Jai Opetaia (22-0, 17 KO) - mistrz IBF
1. Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) - mistrz WBO
2. Mairis Briedis (28-2, 20 KO)
3. Ilunga Makabu (29-2, 25 KO) - mistrz WBC
4. Thabiso Mchunu (23-6, 13 KO)
5. Aleksiej Papin (15-1, 14 KO)
6. Arsen Goulamirian (27-0, 18 KO) - mistrz WBA
7. Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) - pretendent IBF
8. Richard Riakporhe (15-0, 11 KO)
9. Chris Billam-Smith (17-1, 12 KO)
10. David Light (20-0, 12 KO) - pretendent WBO
3-4 lata temu moze sie nie liczyli ale w szerszym wycinku czasu az tak slabo nie bylo. Jednym z najlepszych CW w historii byl jest Haye [mysle ze w okolicach top5, moze troche dalej], po nim mamy czolowego Ole Afolabiego i na wskakujacego z polciezkiej Bellew ktory tez byl postrzegany jako mocny zawodnik (co pokazala walka m.in z Masterem). Legendą CW jest też Nelson. Wiec jednak tych brytów kilku w CW było. Obecnie faktycznie jest ich wiecej, ale nie oszukujmy sie poki co taki Riakphorhe czy Billiam-Smith nawet jezeli faktycznie powinni sie znalezc w 10-tce (bo potencjal jest widoczny) to jednak jeszcze nic wielkiego nie osiągneli, wiec takim pelnowartosciowym w tej 10-ce jest tylko Okolie (oczywiscie biorac pod uwage tylko brytyjczykow)
Owszem Riakporhe musi zostać jeszcze zweryfikowany na tym poziomie (co zresztą sam przyznaje), a miejsce Billama-Smitha w top10 dla mnie jest wątpliwe (IMO lepszy od niego jest np. Jack i pewnie Kowaliow, a na pewno Cieślak). Niemniej na papierze wygląda to imponująco i UK nie ma już 'dziury' w cruiser...