RIVAS OGŁOSI ZAKOŃCZENIE KARIERY? CO Z RÓŻAŃSKIM I PASEM WBC?
Kolumbijska telenowela dobiega końca? A jednym z najbardziej zainteresowanych w tej sprawie nasz Łukasz Różański (14-0, 13 KO).
Oscar Rivas (28-1, 19 KO) to pierwszy w historii mistrz WBC w nowej kategorii - bridger (101,6 kg). Jego walkę z Łukaszem już kilka razy przekładano, z różnych powodów. Kolumbijczyk miał na moment wrócić do wagi ciężkiej na walkę z Efe Ajagbą, by potem bronić tytułu w Polsce z bombardierem z Rzeszowa. Ale Rivas odwołał walkę z Ajagbą z powodu kontuzji oka.
Kanadyjskie media spekulują, że to może być koniec kariery championa World Boxing Council. Rzekomo miał to przyznać sam Rivas, lecz póki co nie ma oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Co to oznaczałoby dla Łukasza? Różański miał podpisany kontrakt na walkę z Rivasem o mistrzostwo świata. Gdy jednak spojrzymy w ranking WBC, jest dopiero trzeci (czwarty Adam Balski dop. Redakcja). Wyprzedzają go Alen Babić i Ryad Merhy. Czekamy na rozwój wydarzeń...
- Rivas na pewno już nigdy nie zaboksuje. To dla niego koniec kariery - napisał w mediach społecznościowych Bryant Jennings, były rywal Kolumbijczyka.
A kto im kazał walczyć z Jenifer Lopez? Chciwość, zwykła ludzka chciwość. Gdyby wzięli Brodnicką, obaj byliby teraz w zupełnie innym miejscu :P