RIVAS WYCOFAŁ SIĘ Z WALKI Z AJAGBĄ, CZY W MARCU ZMIERZY SIĘ Z RÓŻAŃSKIM?
Oscar Rivas (28-1, 19 KO) miał wrócić do wagi ciężkiej i stoczyć 14 stycznia walkę z Efe Ajagbą (16-1, 13 KO), ale dziś poinformowano, że do tego pojedynku nie dojdzie z powodu kontuzji Kolumbijczyka.
Promotor Rivasa Yvon Michel ogłosił, że Kolumbijczyk doznał urazu oka podczas sparingu i zgodnie z zaleceniem lekarza wycofał się z walki z Nigeryjczykiem.
W tej sytuacji mamy nadzieję, że Rivas - mistrz świata WBC wagi bridger - będzie w stanie przystąpić w marcu w Polsce do starcia mistrzowskiego z Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO), na które podpisał już kontrakt. Dziś jednak trudno w tej sprawie cokolwiek przewidzieć.
- Mój promotor twierdzi, że walka na 95% będzie. Ja wolę mieć jednak alternatywę i stoczyć jeszcze jakiś pojedynek przed ewentualną walką z Rivasem. Jeżeli nie będzie tego pojedynku o pas, to bez dwóch zdań wracam do wagi ciężkiej i w tej kategorii zamierzam stoczyć jakąś fajną walkę w Rzeszowie z kimś naprawdę niezłym. Jeśli nie będzie walki o pas w marcu, to zamykam temat wagi bridger - stwierdził Różański w niedawnym wywiadzie z TVP Sport.