PODSUMOWANIE ESPN: BIWOŁ BOKSEREM ROKU 2022
Redakcja, ESPN
2022-12-17
Do końca roku pozostały jeszcze dwa tygodnie, ale dziennikarze ESPN już teraz rozdali nagrody za sezon 2022. Bokserem roku wybrano Dmitrija Biwoła (21-0, 11 KO). Mistrz WBA wagi półciężkiej pokonał Saula Alvareza i Gilberto Ramireza.
Bokser roku:
Dmitrij Biwoł
Pięściarka roku:
Claressa Shields
Męska walka roku:
Leigh Wood TKO 12 Michael Conlan
Żeńska walka roku:
Katie Taylor PKT 2:1 Amanda Serrano
Prospekt roku:
Keyshawn Davis
Trener roku:
Derrick James
Niespodzianka roku
Dmitrij Biwoł PKT 3:0 Saul Alvarez
Nokaut roku:
Leigh Wood TKO 12 Michael Conlan
- nie przeceniałbym wygranej na Canelo. Wszak Biwol to bokser który dotychczas deklasował swoich rywali a od 4 lat walczy tylko z czołówką LHW i na koncie ma co najmniej poważnych zwycięstw. Do tego jest perfekcyjnie wyszkolony technicznie. Dlaczego miałby więc przegrać z konusem który już raz został zdeklasowany do zera, a ze dwa wyraźnie, i każda walka z czołówką prime to albo coś w okolicach remisu albo wał.I do tego gość który ma braki techniczne, jednostronny taktycznie a pracy nóg nawet nie opanował na mierny.
Tak więc dla Bivola to była łatwa robota jak każda inna.
Ja bym walkę Canela z Bivolem porównał z tym jakby ruski miał walczyć z czołówką cruiser.
konus z lekkiej Duran pokonał Leonarda czy Barkleya 186 76kg, średni Jones ciężkiego Ruiza, Pacquiao 166cm z 48 kg skończył na welter lejąc gości blisko 180 cm. A różnica wagi w ostatniej walce Wildera wyniosła 18 kg.
Toney zlał Holfielda , Żirowa
złej baletnicy.... i tak dalej . w innej walce rudy został zdeklasowany przez gościa co zaczynał w lekkiej...bo musiał na wagę wnieść - uwaga! 0,6kg mniej niż w ostatniej walce
Ja nie mówię o wadze w dniu walki. Jeśli wyskoczy do Okoliego czy Opetai to będzie to można porównać. Życzę powodzenia. Canelo już swoje zrobił w tych wyższych kategoriach.
i walki Canelo - np. Z Troutem, Larą, Gołowkinem, Jackobsem itd i parę walk Bivola Smith, Pascal, Barrera, Salamanov to nikt a nikt nie stawiałby Rudego w roli faworyta.
Tak działa propaganda
Stawiam, że nie. Ale chętnie bym się przekonał jak znajdzie jaja pójść do wyższej kategorii.
Pas WBA ma z tego co wiem Bivol, a pas WBC Artur Baterbijew - zdobył co najwyżej jakieś tanie podróbki pasów.
naturalna droga budowania swojego legacy, chodzenie do wyższych limitów i walki z większymi zawodnikami.
zawsze to jest zagadka jak pięściarz będzie się spisywał w wyższym limicie. Canelo stoczył wcześniej tylko jedną walkę kiedy uśpił Kovalewa, więc można powiedzieć, że był niesprawdzony.
https://twitter.com/BatmanBoxing/status/1551820783466471424
Na tle innych zawodników? Ja bym powiedział, że duży fenomen.
może to nie o rozmiar chodzi tylko o umiejętności :) no i jeśli chodzi o rozmiar to dlaczego Canelo zbierał też tęgie baty w bliskim pódystansie gdzie budowa go faworyzuje??
Kluczowa kwestia to waga. Plant i Smith to super średnia, Bivol to półciężka.
Ale do Leonarda, Robinsona, Roya Jonesa jr, hearnsa, pacquiao to mu sporo brakuje
statystykami które nie uwzględniają w jakim wieku był ci mistrzowie, w jakim stylu go pokonał i czy był np wał.:)
no to Garcii czy Thurmanowi brakuje jeszcze pobicia kilkunastu mistrzów świata i pasów w kilku limitach jak Canelo.
jakby brać pod uwagę tylko mistrzów w dniu walki to też Canelo wypada zdecydowanie najkorzystniej.
""" i najważniejsze skoro Canelo był murowanym faworytem z Bivolem według fachowców i Ciebie to rozumiem że rozmiar Bivola nie był żadnym problemem. A okazał się to dopiero po walce. """
Też na to zwróciłem uwagę :-)
Z jednym szczegółem tylko bym się nie zgodził, że Biwoł deklasował. Może tak o tym myślimy z perspektywy czasu, a wtedy się mówiło, że "Biwoł ledwo wygrywa". Biwoł walczył dość minimalistycznie, owszem było widać, że ta różnica klas tam jest, ale jej nie pokazywał, robił tyle żeby wygrać (zwłaszcza z Richardsem ciasno na kartach punktowych) i właśnie dlatego był powszechnie niedoceniany. To coś jak "Usyk nie nokautuje, więc ma słaby cios" - brak zrozumienia tego, że celem nie jest KO czy dominacja, tylko wygrana przy minimalizowaniu ryzyka.
Wracając do tematu nóg, gdyby te były na wysokim poziomie, uważam że mógłby o wiele więcej zdziałać i być niepodważalnym. To jest jego mocne ograniczenie.
Najlepiej było to widać w walce z Mayweatherem czy Bivolem. ten pierwszy obskoczył go jak chciał, a nawet gdy stał przy linach Canelo nic nie mógł mu zrobić.
Biwoł miał tytuł boksera roku praktycznie zaklepany po tym jak wygrał z Canelem ,zwycięstwo nad Ramirezem nie miało żadnego wpływu na wynik plebiscytu
Taka wygrana, a prawie jak przegrana - obite barki, w oczach Polakosa niewiele zyskał, a do tego prawie go orżneli na kartach a w SMW ma pewną przegraną.