OKOLIE: GDYBY CHOCIAŻ ZBLIŻYLI SIĘ OFERTĄ, ZOSTAŁBYM W MATCHROOM

Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) twierdzi, że grupa BOXXER oferuje mu dwa razy większe pieniądze niż dostawał u Eddiego Hearna. Mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBO był gotów pozostać przy Hearnie, ten jednak nie zgodził się na podwyżki.

To relacja zawodnika. Zdanie promotora przedstawiliśmy Wam TUTAJ >>>

Champion World Boxing Organization przekonuje, iż jest wolnym zawodnikiem i może podpisać kontrakt z BOXXER, tymczasem zdaniem Hearna ma jeszcze jedną walkę w kontrakcie, który musi wypełnić.

Okolie na pewno musi stoczyć obowiązkową obronę z Davidem Lightem (20-0, 12 KO). To jego challenger narzucany przez federację. Już 22 grudnia odbędzie się przetarg na organizację tego pojedynku. Tak więc przynajmniej znamy następnego rywala Brytyjczyka.

- Dostałem umowę i przedstawiłem ją grupie Matchroom. Powiedziałem im: "Nie musicie nawet wyrównać tych stawek, tylko przynajmniej się do nich zbliżcie, a wtedy zostanę z wami na dłużej". Usłyszałem od nich "Absolutnie nie". Nasz kontrakt wygasł i albo zapłacą mi lepsze pieniądze, albo odchodzę. Eddie Hearn powinien to zrozumieć, bo przez lata był związany z telewizją Sky, ale kiedy tylko przyszła oferta od DAZN na miliard dolarów, on od razu uciekł do DAZN - mówi Okolie.

Mistrz WBO na granicy 90,7 kilograma pozostaje nieaktywny od lutego, czyli od walki z Michałem Cieślakiem. Dla porównania bombardier z Radomia od tego czasu stoczył już dwie walki.