TEOFIMO LOPEZ WSTAŁ Z DESEK I POKONAŁ MARTINA
W daniu głównym nowojorskiej gali Teofimo Lopez (18-1, 13 KO) nie bez kłopotów pokonał sprytnego i niewygodnego Sandora Martina (40-3, 13 KO).
W daniu głównym nowojorskiej gali Teofimo Lopez (18-1, 13 KO) nie bez kłopotów pokonał sprytnego i niewygodnego Sandora Martina (40-3, 13 KO).
Po przeciętnym występie dwa miesiące temu dziś w nocy Damian Knyba (10-0, 6 KO) pokazał dużo lepszy boks. I szybko odprawił Emilio Salasa (7-4-1, 3 KO).
Luis Alberto Lopez (27-2, 15 KO) dał się poznać brytyjskim kibicom wygraną przed czasem nad Isaakiem Lowe'em rok temu. A teraz potwierdził swoją klasę, zostając nowym mistrzem świata wagi piórkowej według federacji IBF.
Dużo działo się przez ten weekend. Uzupełniamy wyniki tych najciekawszych walk.
Terence Crawford (39-0, 30 KO) znokautował Dawida Awanesjana (29-4-1, 17 KO), obronił tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji WBO i przy okazji zarobił 10 milionów dolarów!
Adrien Broner (34-4-1, 24 KO) związał się z platformą BLK Prime kontraktem na trzy walki, za które łącznie zarobi minimum 10 milionów dolarów. Pierwszy start już 18 lutego w Atlancie.
Jared Anderson (13-0, 13 KO) - gorący prospekt wagi ciężkiej i amerykańska nadzieja, celująco zdał najtrudniejszy dotąd test w karierze, rozbijając w niecałe dwie rundy Jerry'ego Forresta (26-6-2, 20 KO).
Po zeszłotygodniowym zwycięstwie Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) nad Dereckiem Chisorą Eddie Hearn dołącza do grona osób przekonujących, iż sędzia powinien przerwać pojedynek dużo wcześniej.
Chyba trudno o przykład większego świra, który mimo mizernych umiejętności zdołał osiągnąć mistrzowskie laury. Mowa oczywiście o Ricardo Mayordze (32-12-1, 26 KO), który w pierwszej dekadzie XXI wieku zatrząsł sceną kategorii półśredniej.