OKOLIE WALCZY Z HEARNEM POZA RINGIEM, PAS WBO NA SZALI
Dwa dni temu informowaliśmy Was o tym, że Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) musi stoczyć obowiązkową obronę z Davidem Lightem (20-0, 12 KO). Ale mistrz WBO kategorii cruiser toczy już walkę, ze swoim dotychczasowym promotorem Eddie Hearnem.
Obie strony wysłały maile do władz World Boxing Organization. Przedstawiciele Okolie przekonują, że grupa Matchroom nie ma już praw do zawodnika i informacje powinny spływać z pominięciem Matchroom Boxing. Z kolei Hearn i jego ludzie twierdzą, że Lawrence ma w kontrakcie jeszcze jedną walkę.
Strony dostały czas na negocjacje do 14 grudnia. Jeśli nie dojdą do porozumienia, a mało na to wskazuje, w siedzibie WBO odbędzie się przetarg, który wyłoni organizatora pojedynku. Minimalna kwota przystąpienia do takiego przetargu wyniesie 300 tysięcy dolarów. Pieniądze zostaną podzielone w stosunku 75 do 25 na korzyść obrońcy tytułu.
Jeśli Okolie z jakiegoś powodu nie przystąpi do tego projektu, czy to z powodu kontuzji, czy z powodu zatargu z dotychczasowym promotorem, albo zostanie pozbawiony tytułu, albo Nowozelandczyk zaboksuje o pas WBO w wersji tymczasowej z wyznaczonym przez federację zawodnikiem.
- Cała ta wrogość rozpoczęła się w momencie, gdy Okolie wpuścił do siebie nowych członków i stworzył z nimi nowy zespół. Dopóki nie przygarnął ludzi, którzy nie mają o niczym pojęcia, wszystko między nami było w porządku - powiedział niedawno Hearn.
Ponad to oboje maja po 196 cm wzrostu.