LEWIS: FURY FAWORYTEM Z USYKIEM, ALE TO NIE BĘDZIE DLA NIEGO SPACEREK

- To nie będzie spacerek dla Fury'ego - mówi Lennox Lewis, wielki mistrz królewskiej kategorii przełomu wieku, o potencjalnym starciu Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).

Dwaj mistrzowie wagi ciężkiej wyrazili chęć doprowadzenia do tej walki, która powinna odbyć się najpóźniej do 4 marca. W innym wypadku będziemy musieli prawdopodobnie poczekać aż do maja. Warunki fizyczne przemawiają za Anglikiem (WBC), ale Ukrainiec (IBF/WBA/WBO) już nie raz udowadniał, że potrafi wygrywać z dużo większymi od siebie.

- To będzie świetny pojedynek. Usyk obserwował Fury'ego i będzie szukał drogi, żeby go pokonać. On jest prawdziwym mistrzem, w pełni oddanym temu co robi. Będzie ciężko trenował i wniesie do tej walki swój charakter oraz wolę wygrywania - kontynuował dawny król wszechwag. Dopytywany o faworyta, wskazał jednak na swojego rodaka.

- Faworytem musi być Fury. Dał kilka spektakularnych walk, ma w narożniku bardzo dobrego trenera i potrafi boksować z obu pozycji - dodał Lewis. Inaczej widzi to na przykład Mateusz Masternak...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 05-12-2022 11:55:42 
Tys prowda, Lewis dobrze godo, wszak Usyk dla Fjurego to trochę jak Holyfield dla Lennoxa.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 05-12-2022 11:57:58 
Oczywiście wynik będzie odwrotny ale Lennox mimo tego, że go zwałowali z tym remisem to na pewno docenił klasę "małego" Evandera.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 05-12-2022 15:42:48 
Też mi się wydaje, że wynik będzie odwrotny a obydwie walki raczej hm... no są zupelnie inne.

Przed pierwszym pojedynkiem LL vs EH, to Evander byl faworytem i to LL chcial udowodnic że jest najlepszym ciężkim i udowodnił to, oddając 3-4 rundy w tej walce (oczywiscie poszedl zwalowany remis). W drugiej walce byc moze LL poczul sie zbyt pewnie i to Evander wychodzil do walki "glodny" rewanz byl o wiele blizszy ale finalnie sprawiedliwy.

Tutaj faworytem (zwlaszcza w swojej glowie) bedzie TF, ktory moze w jakis sposob zlekcewazyc "sredniego" Usyka, jezeli to zrobi to polegnie bo ukrainiec to zawodnik elitarny.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 05-12-2022 16:10:30 
Chodzi mi o analogię różnicy gabarytów, czyli czegoś co wałkuje Fjury. Lennox mimo iż był dwukrotnie lepszy od Evandera to teraz po latach (pewnie właśnie za sprawą Holyfielda) nie postrzega, tego mniejszego Usyka przez pryzmat gabarytów. Tajson natomiast mimo desek z rąk Cunninghama wyraźnie spogląda na Ukraińca z perspektywy niezagrożonego wielkoluda. Pomijając jego wiarygodność wypowiedzi, to powtarza zbyt często te teksty o średnim Usyku więc można mieć wrażenie "ważenia lekce" przez dżipsikinga jak u Gołoty w stosunku do Adamka.
 Autor komentarza: Scross
Data: 05-12-2022 21:59:08 
Ponoć zwycięzca ma walczyc z Caneprm gdyż interesują go jedynie pasy.
 Autor komentarza: Scross
Data: 05-12-2022 21:59:33 
Canelem*
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.