USYK O WALCE Z FURYM: 'SILNIK' WAŻNIEJSZY NIŻ JEGO ROZMIAR
Redakcja, Informacja własna
2022-12-05
Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) z pewnością nie przestraszy się sławy i rozmiarów Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO). Obaj zawodnicy zapowiadają, że właśnie tej walki chcą w najbliższej przyszłości.
- Będę trenował naprawdę ostro do tej walki, wszystko oczywiście po to, by zwyciężyć. Przede wszystkim dla mojego kraju i rodaków. Fury jest duży, ale "silnik" zawsze będzie ważniejszy niż rozmiar - powiedział Usyk, mistrz IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej.
- Ja tego chcę, on chyba również tego chce, więc zróbmy to - odpowiada Fury, champion według WBC. Brytyjczyk nie ukrywa, iż bardziej obawiałby się starcia z Joe Joyce'em (15-0, 14 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
Turbinka może siąść w każdej chwili jeśli ma już swoje lata ,tym bardziej że od jakiegoś czasu chodzi na maksymalnych obrotach szarpiąc się z dużymi obciążeniami.
Nie do końca. W sumie powiedział, że next Usyk, a potem JJ, chyba że Usyk się wystraszy to wtedy od razu JJ. Poza show z f2f, myślę, że w kuluarach Krasjuk i Bob jednak sobie pogadali. Chciałbym w to wierzyć, ale niestety po jednej ze stron mamy psychola, który dużo kłapie, a nie do końca ma to przełożenie na czyny.
Polakos
Przed walką Usyka z Antkiem, też tak mówiono. W drugiej walce moim zdaniem Antek pokazał się rewelacyjnie, a mimo to przegrał. Oczywiście, że Fury to nie AJ, ale ... Fury to nie Usyk. Zabierzmy warunki Tysonowi, do rozmiarów Usyka. Czy dalej uważacie, że spotka się 2 wybitnych? Moim zdaniem nie. Fury jest świetnym bokserem, z najlepszymi warunkami w tej wadze, jest nieprzewidywalny, ale to on zmierzy się z bokserem absolutnie wybitnym. Dlatego nie jestem zdania, że spotka sie dwóch równych, z czego wygra większy. Dla mnie to walka 50/50. Póki co nie wiemy co jeden przygotuje na drugiego, jak jeden zadziała na drugiego. Myślę, że po tych walkach Furego z klocami, srogo się zdziwi jak nieuchwytny jest Usyk, a Usyk wypaca mu plan wygranej z głowy. Potem 10 runda i pójdzie nitro :)
Dla mnie pięściarsko Joshua był gorszy od rywali Usyka w junior ciężkiej, zwłaszcza po tym jak został zweryfikowany przez Ruiza. Była za to przewaga rozmiaru - tutaj będzie przewaga i rozmiaru i argumentów pięściarskich względem wcześniejszych rywali Ukraińca. Gabaryty to jedno, umiejętność korzystania z nich to drugie a to Tyson Fury również opanował do perfekcji. Dla mnie jest to misja niemożliwa pokonać tak dysponowanego Furyego.
To że Fury powiedział, że jego następnym rywalem będzie Usyk, nie oznacza, że następnym rywalem Usyka będzie Fury. Wystarczy że zgłosi tę kontuzję i już możemy rozmawiać o unifikacji najwczęśniej w drugiej połowie roku. A nikt chyba nie wierzy, że te 3 federacje pozwolą Usykowi spokojnie czekać na Furego. Ukraińcowi robi to ogromną różnicę, bo jego okienko w hw jest wąskie i nie zostało mu już wiele czasu, gdzie może mieć szanse.
Co do obecnej formy Furego, ciężko dopatrywać się skali w postaci niemrawego i rozbitego już po przejściach Chisory.
Obaj w paru walkach pokazali że są do pokonania.
Za to co ciekawe Fury nigdy nie walczył z wybitnym technikiem ani nawet z bardzo dobrym. (najlepsi pod tym wzlędem to Cunningham i robot Wład ) a teraz spotka się z najwyższą półką
Niemal na pewno walka skonczy sie na punkty, ostatnie zapewne (jak zawsze) wyrwie ukrainiec. Ciezko powiedziec co bedzie w pierwszej czesci. Istotna bedzie tu postawa ringowego, Fury lubi (i umie) faulowac - zwlaszcza jak sobie nie radzi, pokazala to walka z Cunnighamem, ktory boksersko go robil oraz kilka momentow w walkach z Wilderem - gdy ten mu przylozyl. Szkopuł w tym, że Usyk bardzo wyraziście sygnalizuje wszystkie przewinienia - wystarczy, że cios lub ruch jest na granicy faulu to on daje mocny sygnał sędziemu (i publice). Jeżeli Fury zacznie faulować i będzie za to upominany to tym bardziej się zdekoncentruje co też nie powinno umknąć ukrainskiemu wilkowi.
Fury guruje nad A.J. we wszystkich askpektach.
Do niedawna miał problem z siłą ciosu ale ją poprawił przed drugą walką z Wilderem.
60 do 40 dla Furego.
Nie nie dawal sobie rady.. poprostu rozmiar porażki był mniejszy..
Nie do końca. W wielu materiałach video Fury mówi w ten sposób - unifikacja. Oczywiscie, że walka bedzie na 100% jak obaj wejdą do ringu, ale coś drgnęło ze strony Tysona, sądząc po częstotliwości mowienia o unifikacji jako priorytecie. Zobaczymy jeszcze co z IBF :/
Chyba jednak do końca. Emeryturę też przez kilka tygodni potwierdzał. Pokażą się nagłówki że będzie walka to wtedy pogadamy. Na razie jest to tak samo konkretne jak swierdzedzie, że Tyson Fury coś powiedział :)
Jasne, ale teraz mówi to wprost. Paczaj to:
https://youtu.be/OJeHzgrgw6w?t=6