PROMOTOR FURY'EGO: USYK DA MU BARDZO TRUDNĄ WALKĘ
Bob Arum promował już kilku ukraińskich mistrzów, z Łomaczenką czy Gwozdykiem na czele. I choć wierzy, że współpromowany przez niego Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) jest najlepszy, to przestrzega przed lekceważeniem Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO).
Pojedynek powinien odbyć się najpóźniej do 4 marca. Jeśli strony nie zdążą do tego momentu, być może trzeba będzie poczekać o kilka tygodni później. Wszystko przez przekonania religijne Usyka, championa federacji IBF, WBA i WBO. Fury to mistrz według WBC.
- Nigdy nie skreślajcie Ukraińców. Oni walczą jak nikt inny. Widać to nawet na wojnie, jak przeciwstawiają się większej armii rosyjskiej. Jestem przekonany, że Fury wygra taki pojedynek, ale Usyk da mu bardzo trudną przeprawę. Tyson będzie musiał dać z siebie wszystko żeby go pokonać - powiedział szef grupy Top Rank.
"Król Cyganów" ma plan na dwie najbliższe walki, które obejmują właśnie Usyka i Joe Joyce'a (15-0, 14 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
Dokładnie tak jak piszesz, obydwaj panowie są wybitny, lecz Usyka stawiam wyżej jeżeli chodzi o umiejętności bokserskie i inteligencję ringowa za to Fury to wielki gość który wykorzystuje swoje warunki fizyczne w wyśmienity sposób i przez to jego bym widział w roli faworyta w potencjalnej walce ...