HAYE: CHISORA ZASŁUŻYŁ SOBIE NA TAKĄ WYPŁATĘ I WALKĘ
- Dereck zasłużył na taką sportową szansę, a przy okazji okazały czek - mówi David Haye, niegdyś wielki rywal Derecka Chisory (33-12, 23 KO), potem jego menadżer, dziś po prostu kumpel. Już jutro Chisora zaatakuje Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO) i jego pas WBC wagi ciężkiej.
- Nie mam żadnych obaw o jego postawę, to prawdziwy wojownik, który udowodnił wygraną nad Pulewem, iż zasługuje na taki pojedynek. Teraz miał świetny obóz i nie mogę się już doczekać pierwszego gongu. Bo gdy zaczną wymieniać ciosy, będzie to naprawdę ciekawe. Dereck z pewnością dotrzyma słowa i pójdzie na wojnę, tego jestem pewien na sto procent. Nie wiem tylko, czy tak samo zrobi Fury, czy też będzie chciał wyboksować Derecka - kontynuował "Hayemaker".
- Fajne jest to, że po tylu trudnych wojnach ringowych dostał mistrzowską szansę. On żyje swoim życiem i zasłużył sobie przez te wszystkie lata swoją postawą na taką walkę. Gdyby skończył się jako zawodnik, z pewnością takiej szansy by nie dostał. Dereck fajnie zarobi i liczę na to, że będzie w sobotę w szczytowej formie - dodał Haye.
Transmisję z sobotniej gali w Londynie przeprowadzi Polsat Sport.