FURY vs CHISORA: KOMPLET NA STADIONIE, USYK W PIERWSZYM RZĘDZIE
Frank Warren, promotor Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO) i organizator gali w Londynie, poinformował, że walkę mistrza WBC wagi ciężkiej z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO) z pierwszego rzędu obejrzy Aleksander Usyk (20-0, 13 KO).
Ukrainiec - champion według IBF, WBA i WBO, jest przymierzany do starcia z Furym w pierwszej połowie przyszłego roku. Póki co obejrzy z bliska w akcji potencjalnego rywala.
- Usyk przylatuje w piątek. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z naszym planem, dzięki czemu będziemy mogli ruszyć z pracą nad tym pojedynkiem - powiedział Warren.
Z kolei George Warren - jeden z synów Franka, potwierdził sprzedaż 60 tysięcy biletów, tak oto kibice wypełnią obiekt Tottenham Stadium do ostatniego miejsca.
Poniżej spotkanie oko w oko po dzisiejszej konferencji prasowej.
A my musimy konsumować to - nie powiem 'g... w papierku', ale powiedzmy tę 'mocno wyżutą gumę'.
Tysonowi Fury'emu (32-0-1, 23 KO) najwyraźniej nie spodobał się ostatni żart Oleksandra Usyka (20-0, 13 KO), który w jednym z wywiadów nazwał go "pijaczyną".
- Usyk może obciągać kut***! Jeśli przyjdzie na moją walkę, to obiecuję, że dostanie ode mnie z plaskacza! Powiedział, że jestem pijakiem, jestem ciekaw, co będzie miał na ten temat do powiedzenia - stwierdził czempion WBC wagi ciężkiej w wywiadzie dla IFL TV.
ps. jak znam życie, Tyson zaśpiewa, podejdzie po walce do Usyka, zamiast plaskacza i obciągania przybiję piątkę.
Życie ;)