LERENA: DUBOIS JEST SILNY, TYLKO KOGO NOKAUTOWAŁ? PRZETESTUJĘ GO!
Kevin Lerena (28-1, 14 KO) po przeprowadzce do wagi ciężkiej odprawił już dwóch olbrzymów, by w sobotę zaatakować Daniela Dubois (18-1, 17 KO). W stawce będzie należący do Anglika pas WBA Regular.
Pięściarz z RPA w ostatnim występie wygrał wszystkie rundy z Mariuszem Wachem. Ale "Dynamit" z Londynu z pewnością zawiesi poprzeczkę dużo wyżej. Zresztą jest dużym faworytem, a promotor Frank Warren nie ukrywa, że leworęczny Lerena ma być tylko przystawką przed ewentualnym starciem z Aleksandrem Usykiem w przyszłości.
- To świetny pojedynek, przede mną bardzo trudne wyzwanie, ale dobrze się go niego przygotowałem. Nie mogę się już doczekać. Bohaterowie są po to, by ich pokonać, a bestie po to, by je oswoić. Dubois jest silny, potrafi mocno przyłożyć, ma znakomity rekord, tylko kogo tak naprawdę on znokautował? Jestem na innym poziomie niż tamci jego rywale i mocno go przetestuję. Sprawdzimy, jak naprawdę dobry jest Dubois. Widzę pewne luki w jego boksie, muszę je tylko uwypuklić i wykorzystać. Sprawdźmy, czy to się uda. Wierzę jednak, że mogę go pobić. Będę szybszy, a moje bokserskie IQ jest na wyższym poziomie - przekonuje Lerena, który jest w Anglii już od tygodnia.