WHYTE: WALCZYŁEM CHORY I Z KONTUZJĄ
Redakcja, Behind the Gloves
2022-11-29
Dillian Whyte (29-3, 19 KO) odrzucił od razu pomysł rewanżu z Jermaine'em Franklinem (21-1, 14 KO), a teraz wysnuł wymówki, które mają tłumaczyć jego słabszą postawę.
Po ostatnim gongu jeden z sędziów miał na swojej karcie remis, lecz dwaj pozostali przyznali Brytyjczykowi osiem rund (116:112). Amerykanin był oburzony takim werdyktem i domagał się drugiej walki.
- Nigdy nie doczekam się szacunku, a przecież mierzyłem się z młodym, dotąd niepokonanym rywalem. Dodatkowo wyszedłem do ringu z kontuzją bicepsa oraz infekcją klatki piersiowej - powiedział Whyte.
Przypomnijmy, że sobotnie starcie z Franklinem było dla Whyte'a powrotem po porażce przez nokaut w kwietniu z mistrzem WBC, Tysonem Furym.
Nie szukaj wymówek Body Sraczerze!