SHAKUR STEVENSON: WAGA LEKKA JEST PRZEREKLAMOWANA
Do i tak bardzo mocno obsadzonej wagi lekkiej dochodzi znakomity Shakur Stevenson (19-0, 9 KO), który jednak inaczej postrzega rywalizację w tym limicie.
25-latek był już mistrzem świata wagi piórkowej i super piórkowej, ale gdy przekręcił licznik przy ostatniej walce, postanowił odpuścić limit 59 kilogramów i na stałe przenieść się do wagi lekkiej.
- Waga lekka jest przereklamowana i wcale nie taka mocna. Najlepsi nie biją się między sobą, tylko z nic nieznaczącymi rywalami. Nie widzę tu żadnego "killera", bo żaden z nich nie był w dużych walkach między sobą - przekonuje Stevenson.
W teorii Shakur na granicy 61,2 kilograma może spotkać takich rywali jak Wasyl Łomaczenko, Devin Haney, Ryan Garcia, Gervonta Davis, George Kambosos Jr czy Isaac Cruz.
Nie wiedziałem, że mam tak dużo wspólnego z Łomaczenką. Po pierwsze, obaj jesteśmy past prime. Po drugie, obydwaj ważymy więcej, niż wynosi nasza optymalna kategoria. On powinien zbić do super piórkowej, a ja do bridger.