WIELKI ŻALOLOW PODTRZYMAŁ SERIĘ NOKAUTÓW
Bachodir Żalolow (12-0, 12 KO) - mistrz olimpijski wagi super ciężkiej, kontynuuje serię zwycięstw przed czasem. Tym razem jego ofiarą okazał się ceniony Curtis Harper (14-9, 9 KO).
Amerykanin starał się wejść w półdystans, podejmował ambitne próby, jednak nie przedarł się przez znakomity zasięg Uzbeka. Ten jeszcze stanął na nodze zakrocznej i kontrował po przepuszczeniu każdą nieudaną akcję przeciwnika.
Podrażniony Harper w drugiej rundzie chciał uderzyć z byka. Nie dosięgnął, za to sędzia ukarał go ostrzeżeniem i zagroził dyskwalifikacją. W końcówce trzeciego starcia Żalolow huknął długim lewym krzyżowym, posyłając Amerykanina na deski. Gdy sędzia doliczył do ośmiu, zabrzmiał gong na przerwę. Było to jednak tylko odroczenie wyroku.
W czwartej odsłonie Żalolow kilka razy trafił akcją prawy-lewy. W końcu powalił Harpera po raz drugi i na tym się skończyło.
Wcześniej Fernando Vargas Jr (7-0, 7 KO) - syn świetnego, dwukrotnego mistrza wagi junior średniej, znokautował w drugiej rundzie Alejandro Martinez (3-3-1, 2 KO).