FRANCIS WARREN O PRZYSZŁOROCZNYCH PERSPEKTYWACH TYSONA FURY'EGO
Francis Warren, pracujący dla należącej do jego ojca Franka grupy Queensberry Promotions, przedstawił przyszłoroczne perspektywy współpracującego z Warrenami mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO), który 3 grudnia w Londynie po raz trzeci zmierzy się z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO).
FURY: JEŚLI USYK SIĘ PRZESTRASZY, NASTĘPNY PO CHISORZE BĘDZIE JOYCE >>>
- (...) Walka z Chisorą to bardzo dobre przygotowanie do wielkiej walki Fury'ego w przyszłym roku. Dereck to mocny rywal, a kto będzie następny dla Tysona? Na pewno ktoś ze ścisłej czołówki - powiedział Warren.
- Jeżeli mistrz IBF, WBA i WBO Aleksander Usyk będzie musiał walczyć z obowiązkowym pretendentem IBF Filipem Hrgoviciem, to Fury może się zmierzyć z Joe Joyce'em. To byłby kapitalny pojedynek - dodał Brytyjczyk.
- (...) Chcę walczyć trzy razy w przyszłym roku i Joyce może być jednym z rywali. Jeśli tylko Usyk z jakiegoś powodu do mnie nie wyjdzie, jeśli przestraszy się mnie, następny po Chisorze będzie właśnie Joyce. To tak naprawdę numer trzy na świecie, po mnie i Deontayu Wilderze - stwierdził w tym tygodniu sam Fury.
Naprawdę niektórzy tak sądzą