WILDER: TAM NIE BĘDZIE NOKAUTU, JOSHUA MOŻE WYPUNKTOWAĆ FURY'EGO
- Wiem, że niektórym wyda się to szalone, ale moim zdaniem Joshua może pokonać Fury'ego - mówi Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO), który trylogię z Tysonem Furym (32-0-1, 23 KO) zakończył remisem i dwoma porażkami przed czasem.
Wilder wrócił efektownym nokautem nad Robertem Heleniusem. Fury'ego 3 grudnia czeka starcie z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO). Z kolei Anthony Joshua (24-3, 22 KO) po dwóch porażkach z Usykiem ma wrócić do ringu w marcu. Choć było blisko jego grudniowej potyczki z Furym.
- Według mnie walka Fury'ego z Joshuą potrwa na pełnym dystansie, nie widzę tam nokautu. I wyobrażam sobie, że Joshua może pokonać go na punkty. Jeżeli nie będzie za dużo myślał, tylko po prostu zacznie robić swoje, według mnie może ograć Fury'ego na punkty. W tej chwili widzę w boksie Joshuy zwątpienie, on nie wierzy w siebie tak jak wcześniej, jeśli jednak uwierzy, może wygrać taki pojedynek - kontynuował "Brązowy Bombardier".
- Patrząc na wszystko trochę z boku mam wrażenie, że Joshui brakuje pewności siebie. Na tym poziomie trzeba mieć instynkt zabójcy, patrzeć rywalowi w oczy tak, jakby chciało się go zabić. Trzeba mieć tę energię, a nie czuję tego ze strony Joshuy. Jeśli coś przeskoczy i Joshua uwierzy w siebie jak dawniej, wówczas pokona Fury'ego, bo od strony fizycznej jest wszystko w porządku. U niego jest wszystko OK z techniką czy przygotowaniem fizycznym, to bardziej problem mentalny - zakończył Wilder.
Joshua jest szklany więc nie ma z Furym szans.
Fury do drugiej walki z Wilderem miał watę więc może wtedy Joshua miał z nim szansę.
Obecnie Joshua nie wyjdzie ani do Wildera ani do Furego.
Witam wszystkich,
Joshua na punkty bez problemu, Fury nie ma techniki, wszystkie walki wygrywa bo ma dynamit w łapie.
Później dwa razy skopał mu dupe Mały Średni
Jeśli dojdzie kiedyś do tej walki to Antonio przegra ją jeszcze w szatni ,bo Cygan mu tak zryje banię.
Antek to jebany Cykor gdy dostał po łbie od Ruiza to ze łzami w oczach ,wzrokiem szukał białego ręcznika a gdy sędzia skończył walkę to nawet nie protestował.
Żeby nie było, Joshua to wspaniały zawodnik i Mistrz ale nie bedzie faworytem a walce ani z Furym ani z Wilderem