RUIZ JR O WALCE Z WILDEREM I TRYLOGII Z JOSHUĄ
Andy Ruiz Jr (35-2, 22 KO) znalazł się na kilkuosobowej liście potencjalnych rywali Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO). Taką listę przedstawił Eddie Hearn, promotor Joshuy, ale Ruiz chętnie dopełniłby taką trylogię.
Po dwóch walkach w roku 2019 panowie są póki co na remis. Najpierw "Niszczyciel" zwyciężył przez TKO w siódmej rundzie, potem jednak AJ zrewanżował się mu i odebrał pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
O liście brytyjskiego promotora przygotowanej dla Joshuy informowaliśmy Was TUTAJ. Były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej ma zameldować się pomiędzy linami w marcu.
- Chciałbym odzyskać tytuły, które kiedyś należały do mnie i dlatego tak ciężko zasuwam na treningach. Osobiście rozmawiałem z AJ-em i on sam chce takiej walki. Powiedział mi, że interesuje go trylogia między nami. To byłoby coś naprawdę interesującego - stwierdził pierwszy w historii meksykański mistrz wszechwag. Teraz, w teorii, jego kolejnym przeciwnikiem powinien być jednak Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO), bo właśnie tę dwójkę federacja WBC wyznaczyła do ostatecznego eliminatora.
- Wciąż wydaje mi się, że jestem niedoceniany i w kontekście walki z Wilderem skazywany na porażkę. Mamy zupełnie inne style, ja lubię boksować z kontry i jeśli przedostanę się do półdystansu, to Wilder będzie w tarapatach - dodał Ruiz Jr.
Walka z Wilderem
Na pewno będzie ciekawie.
Wilder jest szybki poprawił nogi.
No i potrafi posadzić przeciwnika ciosem z tzw. "Kokosa".
Czyli nie tylko słynny lewy-prawy..
Obaj lub obydwaj
Jezeli chodzi o technike to jest przepasc pomiedzy tymi dwoma zawodnikami - chwila nieuwagi i Wilder bedzie sie chwial jak to ma w zwyczaju....
Ruiz ma szybkie rece, dobrze schodzi z linii ciosu i bije swietne overhand'y ala Povetkin po zejsciu (ktorymi ostatnio sadzal Ortiza) - idealna bron na nacierajacego i dziurawego jak sito Wildera.
Jak sie dobrze przygotuje i nie bedzie statycznym celem to moze byc bardzo niebezpieczny.
Technicznie to nawet Washington dobrze wyglądał na tle Wildera, tylko co z tego? Ortiz znakomity technik- jeden cios i po chłopie. Nawet Fury ze swoją techniką kilka razy leżał. Porównanie do Powietkina totalnie bez sensu. Rusek miał znakomitą pracę nóg, a Meksyk rusza się jak słoń w składzie porcelany. Będzie łatwiejszy do trafienia niż Szpilka.
Czytaj prosze ze zrozumieniem.
Nie porownuje Ruiza Jr (boksera) do Povetkina, porownuje ledwie jeden maly element boksu Ruiza Jr (prawy overhand po zejsciu) do elementu z arsenalu Povetkina.
Do trafienia dobrym overhandem nie potrzebna jest praca nog, wystarczy dobry balans i szybkie rece, a te Ruiz posiada.
Strasznie Cię ten Wilder kolego boli.
"idealna bron na nacierajacego i dziurawego jak sito Wildera"
Nacierającego Wildera?
No counter-puncher i mistrz defensywy to to raczej nie jest (z wyjatkiem sytuacji w ktorych wycienczony cofa sie bujajac sie nieporadnie jak niedorozwoj)....Dobry, niesygnalizowany, kontrujacy overhand bedzie tam wchodzil jak w maslo.