RÓŻAŃSKI W EUFORII: TO HISTORYCZNA CHWILA DLA RZESZOWA
Wczoraj federacja WBC potwierdziła, że 25 lutego w Rzeszowie Łukasz Różański (14-0, 13 KO) zmierzy się z mistrzem świata WBC wagi bridger - Kolumbijczykiem Oscarem Rivasem (28-1, 19 KO). Rzeszowianin nie ukrywa euforii, jaka ogarnęła go po tym ogłoszeniu. Przed nim walka życia i jedno z najważniejszych bokserskich wydarzeń ostatnich lat w Polsce.
WASILEWSKI O RÓŻAŃSKI-RIVAS: UŻYŁEM WSZYSTKICH NARZĘDZI >>>
- To historyczna chwila dla Rzeszowa i całego Podkarpacia. 20 listopada zaczynam przygotowania do tej walki. Jest teraz we mnie dużo większa euforia i energia do treningów. Myślę, że to zaprocentuje w lutym - powiedział Różański w rozmowie z Super Expressem.
- Jestem mocno podjarany. Nasza walka była kilkukrotnie przesuwana, więc nie miałem pewności do końca, chociaż bardziej wierzyłem, że możemy to zrobić w Polsce, niż w innym kraju (...) Trenuję do tej walki od listopada ubiegłego roku. Najpierw miał być eliminator, a później pojedynek o mistrzostwo świata. Organizacja tego wydarzenia w Polsce to nagroda za ten cały czas poświęcony na przygotowania i kilkukrotną zmianę terminu walki - dodał pięściarz grupy KnockOut Promotions.
Czy Różański pokaże aż tyle aby zaskoczyć Rivasa?
Chciałbym ale pewnie będzie jak zwykle.