ABEL SANCHEZ: TYLKO BIWOŁ I CANELO MOGĄ POKONAĆ BENAVIDEZA
W zeszłym tygodniu ogłoszono, że David Benavidez (26-0, 23 KO) i Caleb Plant (22-1, 13 KO) - byli mistrzowie świata wagi super średniej - osiągnęli porozumienie i zmierzą się w pierwszej połowie przyszłego roku. Opinię na temat tego pojedynku wyraził wczoraj jeden z najbardziej znanych amerykańskich trenerów - Abel Sanchez.
- To bardzo dobra walka, Caleb Plant dużo potrafi, jednak nie jest wystarczająco dobry, by pokonać Benavideza. David dysponuje lepszym arsenałem, jest młodszy i ma wszystko, by wygrać. Tylko Dmitrij Biwoł jest od niego lepszy w wagach super średniej i półciężkiej. Benavidez to wyjątkowy talent. Mogą go pokonać jedynie Biwoł i Canelo Alvarez - powiedział Sanchez.
- Mam nadzieję, że Benavidez zmierzy się w przyszłym roku z Canelo, ale w walce z Benavidezem rywale nie mają wiele do zyskania, a wszystko do stracenia. I to jest jego problem, ale jeżeli będzie aktywny, wielkie pojedynki przyjdą - dodał Amerykanin, znany przede wszystkim ze współpracy z takimi legendami jak Giennadij Gołowkin i Terry Norris.
Przypomnijmy, że Benavidez pokonał w maju tego roku przed czasem Davida Lemieux, a Caleb Plant znokautował w październiku Anthony'ego Dirrella. Zwycięzca walki Benavidez vs Plant moze się zmierzyć z wspomnianym królem wagi super średniej Saulem Alvarezem, który pokonał Planta przed czasem w listopadzie zeszłego roku.
Większość i tak nie potrafi wskazać samodzielnie faworyta mimo oczywistych faktów (gdyż słucha marketingu i propagandy. Dam Ci przykaład -
Canelo - Bivol przed walką Canelo WSZYSTKIE walki z poważnymi bokserami Prime to albo przegrana, albo wał, albo wygrana na pograniczu remisu. Mówię o bokserach od Trouta w górę. A nawet kompletna deklasacja od past Prime Floyda który naturalnie był bokserem ze 3-4 wagi niżej.
I ten Canelo ...jest faworytem z gościem który w latach 18 - 21 stoczył 8 walk z czołówką LHW DEKLASUJĄC wszystkich rywali (poza oddaniem 3-4 rund Richardsovi... do tego Bivol jest 12 cm wyższy i zawsze chodził w lhv.
Pominę szerszą analizę stylów i fakt że Bivol to bokser praktycznie bez żadnych wad technicznych.. A Canelo ma ich mnóstwo - np. betonowe nóżki, brak pressingu, kiepski tempo walki, kompletny brak zmian taktyki przy niepowodzeniach w ringu (choć oczywiście zalet ma też dużo)
i na bajeczki marketingowe o rudym superchampionie nabrało się 99% kibiców i 19 superfachowców ...żenada
I tu już powinna się zapalić kibicowi lampka ...
Super komentarz.
Jest wyższy i ma przewagę zasięgu tak jak każdy rywal Caenla od średniej w górę, a mimo to nie przeszkodziło mu to podbić średniej, super średniej (w całości), czy półciężkiej.
elitarny boxer byl już lekko past prime i zaczynał od 60kg)
Nawet najprymitywniejszy, najwolniejszy bokser z czołówki welter Maidana otarł się o zwycięstwo z Floydem bo wiedział że z dużo lepszym technikiem trzeba poprost napier.... ile popadnie i gdzie popadnie w morderczy tempie przez 12 rund. A rudy przez 12 rund rozmyślał jak ograć geniusza
Dwa lub trzy (w zależności od optyki: GGG i Lara) razy został uznany zwyciężcą przez wałek sędziowski.
To wystarczy, by nie stawiać go na szczycie rankingów.
Do tego dochodzą braki techniczne i słynna przewałka z wołowiną (stąd wziął się przydomek "Słynny Canelo", o czym mówił Atlas).
z floydem prół powietrze i bił w barki z Bivolem tłukł łokcie i rękawice ZERO zmian taktyki. I nikt mu przez 10 lat nie powiedział że z technikiem walczy się pressingiem a nie próbuje najlepszego kotrboksera w histori wciągnąć na kontrę.
A Canelo przez floyda był rypany jak ruda kurtyzana w sobotnią noc przez 12 rund
Co do strasznie duszonego Canelo to widzę Rzecznikos błysnął jak zespół R. z pokemonów xD