JOSHUA: DO WALKI Z FURYM TAK CZY INACZEJ DOJDZIE
Jeżeli Dillian Whyte (28-3, 19 KO) pokona 26 listopada Jermaine'a Franklina, w pierwszym kwartale przyszłego roku może stoczyć rewanż z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO). Tymczasem Joshua podsumowuje swoją obecną sytuację, dając do zrozumienia, że wciąż interesują go jedynie największe pojedynki.
JOSHUA DOPIERO W MARCU, CANELO MOŻE JUŻ W MAJU >>>
- Dlaczego nie doszło do walki z Tysonem Furym? Nie osiągnęliśmy porozumienia w wymaganym terminie. Tyle. Negocjacje potrzebowały więcej czasu, Fury przyśpieszał sprawę. Moi ludzie i prawnicy robili swoją robotę, on może sobie gadać, co chce. Tak czy inaczej do tej walki dojdzie. Jestem rozczarowany tym, że w tym roku nie walczę (...) - powiedział Joshua.
- W przyszłym roku mogę się zmierzyć z Dillianem Whyte'em. Chciałbym tego, ale nic nie jest pewne w tej sprawie. Możliwa jest również walka z Deontayem Wilderem. On jest teraz na to naprawdę chętny - dodał jeden z najlepszych i najpopularniejszych brytyjskich zawodników XXI wieku.