SYNOWIE LEGEND ZE ZMIENNYM SZCZĘŚCIEM
Daleko pada jabłko od jabłoni, przynajmniej w większości przypadków mistrzów, których synowie próbują iść w ślady sławnych ojców. Dziś w nocy odbyła się gala z wielkimi nazwiskami, lecz za tymi nazwiskami nie zawsze idą duże umiejętności synów.
James Kenzie Morrison (20-1-2, 18 KO) stracił status niepokonanego. A wszystko za sprawą Roberta Simmsa (12-3-1, 3 KO), który wypunktował syna "Duke'a" 78:74 na wszystkich kartach sędziów.
Występujący w wadze junior średniej Steve Cunningham Jr (1-0, 1 KO) w zaledwie 16 sekund (!) zastopował innego debiutanta, Andre Scotta.
Luis Castillo Jr (25-3, 19 KO) wrócił po długiej przerwie i lewym sierpowym w pierwszym starciu odprawił Jamesa Roacha (6-6, 5 KO).
Jake Robinson (6-2-1, 3 KO) był lepszy w pięciu z sześciu rund od Alcibiade'a Durana (9-3, 7 KO), syna "Kamiennych Pięści".
Gerald McClellan Jr (2-, 1 KO) nie pójdzie raczej w ślady nokautującego wszystkich ojca. Udowodnił to nam już teraz Yavontae Christopher (3-0, 2 KO), zwyciężając 40:36 i dwukrotnie 39:37.