FURY: POSTRZEGAM USYKA INACZEJ NIŻ POZOSTALI
Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) wymyślił sobie trzech kolejnych rywali i zamierza konsekwentnie podążać za tym planem. Przystankiem numer dwa ma być pełna unifikacja wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).
Najpierw, już 3 grudnia, mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC spotka się w dobrowolnej obronie z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO). Panowie tym samym dopełnią trylogię. Trzy pozostałe pasy - IBF, WBA i WBO, są w posiadaniu Ukraińca. Taki pojedynek mógłby odbyć się już w pierwszym kwartale przyszłego roku.
- Usyk dwa razy wypunktował Joshuę i nagle zdaniem niektórych stał się jakimś "killerem". Ja to widzę zupełnie inaczej. Postrzegam Usyka inaczej niż pozostali. Przecież bardzo dobrze z Usykiem radził sobie Chisora. Do czasu walk z Joshuą nikt nie traktował poważnie Usyka jako zawodnika wagi ciężkiej. Dla mnie Chisora, mój najbliższy rywal, i Usyk, to ten sam poziom i zagrożenie - stwierdził "Król Cyganów".
Przypomnijmy, że ukraiński technik już po wygranym rewanżu z Anthonym Joshuą zapowiedział, że najszybciej do powrotu będzie gotowy w drugiej połowie lutego. Usyk potwierdza, że jego pierwszym wyborem jest właśnie Fury. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
KLAUN bedzie probowal umniejszac Usykowi aby podniesc range swojego nedznego wyboru i kolejnej obsranej i nikomu nie potrzebnej trylogii z prawie 40 letnim Chisora....Jakze to bylo oczywste.
Te same dobrze znane wszystkim zagrywki, te same klamstwa i dokladnie to samo pierdolenie.
Jebane zaklamane cyganskie scierwo, rzygac sie chce.
Nie wiem jak to określić ale po twoich słowach i mi się zaczął podobać!!!
A tak na poważnie czy zauważyliście że rzadko kiedy jest wstawiane zdjęcie gdy ten Czubek jest poważny albo po prostu wygląda normalnie ?
On ma szajbę w oczach .
Zaczynam się poważnie zastanawiać czy on nie jest chory psychicznie.
Naprawdę tak trudno jest zaakceptować, że koleś w KAŻDEJ wypowiedzi robi sobie jaja? "To moja ostania walka!" "Stoczę jeszcze 20 walk!" "Chisora to mała dziwka, walka z nim to nudy dla wszystkich" "Chisora najbardziej zasługuje na walkę ze mną, będzie dobre show"
Ja tu nie widzę żadnej sprzeczności, widzę tylko jajcarskie podejście do tematu. Gdybym był Furym to poszedłbym tą drogą jak on.
To nie żaden świr, ani głupek.
To cwaniak.
Kibicuję mu, ale on jednak unika wyzwań. Uważam, że jest lepszy od AJ i Usyka, ale to po jego stronie leży wina, z powodu nie dojścia do skutku tych pojedynków.
Już daj sobie trochę luzu z tą nagonką na "Cygana", bo trochę zaczynasz przesadzać. I tak, dobrze wiem, że jesteś Rafałkiem, więc nie udawaj czasem, że nim nie jesteś xD. Pozdro bossie ✌️.
“When the rich wage war, it’s the poor who die.”
— Jean-Paul Sartre
https://www.youtube.com/watch?v=pUvGw5gr8ao
Walić koloryt i pozaringową charyzmę, ważne jest aby najlepsi walczyli z najlepszymi w najlepszym dla nich czasie - tylko to się dla mnie liczy. Charyzmy mogę poszukać np u kabareciarzy, standuperów. A jak się ktoś z innej działki się za to zabiera to mamy juz dawno nie śmieszny a opłakany przykład Glapińskiego.