ŁOMACZENKO NA OSTATNIEJ PROSTEJ MA WALCZYĆ Z NAJWIĘKSZYMI

Bob Arum rozdaje karty w wadze lekkiej, a jednym z asów w jego talii jest Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO). Szef grupy Top Rank ma jasno sprecyzowane plany wobec znakomitego Ukraińca.

Wielki mistrz trzech kategorii wraca. W pierwszym tegorocznym starcie już 29 października skrzyżuje rękawice z niepokonanym Jamaine'em Ortizem (16-0-1, 8 KO). Jeśli przejdzie tę przeszkodę, a wydaje się dużym faworytem, w kolejnym pojedynku ma zmierzyć się z absolutnym i bezdyskusyjnym mistrzem wagi lekkiej, Devinem Haneyem (29-0, 15 KO).

Lepszy z walki Łomaczenko vs Haney ma w kolejnym występie, według założeń Aruma, zmierzyć się z Shakurem Stevensonem (19-0, 9 KO), który po mistrzostwie świata wagi piórkowej i super piórkowej przenosi się właśnie na stałe do dywizji lekkiej.

- Chcę zrobić walkę Łomaczenki z Haneyem, a potem skonfrontować lepszego z tej walki ze Stevensonem - mówi wprost Arum. A my czekamy, by ten plan wcielił w życie...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-10-2022 09:43:38 
Zacne plany godne ringowego arystokraty i rozbudzające wyobraźnie kibica, ale takie rzeczy tylko u elitarnych zawodników, a takim bez wątpienia jest "The Matrix".
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-10-2022 09:52:39 
Loma za krótki na Haneya, Haney za krótki na Stevensona, ale walki ciekawe.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-10-2022 10:07:50 
Patrząc na skalę talentu Ukraińca i zabierając mu szanse na zwycięstwo z kimkolwiek z wymienionych jest istną profanacją. Tak naprawdę ciężko w jakiejkolwiek z konfrontacji wskazać zdecydowanego faworyta. Na niekorzyść Łomaczenki przemawia dość zaawansowany wiek i zbliżający się wielkimi krokami termin ważności, który za niedługo zapewne upłynie, co zuboży znacząco jego fenomenalny styl walki.
 Autor komentarza: ELREY
Data: 21-10-2022 13:11:58 
Loma to caly czas praktycznie najlepszy piesciarz swojej wagi. Te pierwsze 6 rund z Lopezem to byly jakies dziwne, za dlugo czekal. Druga polowe walki spokojnie wygral. Mysle ze gdyby Lopez nie migal sie od rewanzu to nie byloby watpliwosci.

Jedyny mankament Lomy to jego watle warunki fizyczne, maly zasieg etc. W nizszych wagach kazdy kilogram czy centymetr ma ogromne znaczenie i to widac w ringu. Kiedys byla mowa o superlightweight ale te 2.5kg roznicy to bylby dla niego zdecydowanie o jeden most a daleko.

Mozna natomiast spokojnie powiedziec ze w kategorii piesciarzy o podobnych gabarytach (niezaleznie w jakiej wadze wystepuja i do jekiego limitu zbijaja), Lomachenko jest caly czas najlepszy na swiecie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 21-10-2022 16:07:22 
Może i jest genialny (w sumie nie może, tylko na pewno), może i najlepszy na gabaryty, itd. itp. ale boksuje w wadze, w jakiej boksuje (a nie np. oczko niżej), jest tam mniejszy, ma tam swoje problemy, ma już dwie porażki (nawet jeśli druga dziwna a pierwsza kontrowersyjna), ma 34 lata a z najlepszymi w lekkiej jeszcze nie walczył, a jak raz zawalczył to przegrał.

Jak na legendę - no trochę słabo.

Jak chce budować spuściznę, to teraz. Nie za rok, nie za pół roku - teraz są mu potrzebne te walki, o jakich mowa. Haney, Davis, Shakur. A nie na początek na przetarcie to jeszcze twardy Argentyńczyk, to pięściarski obieżyświat z Kenii itd. itp.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.