NORBERT DĄBROWSKI PRZEGRAŁ W ERYWANIU Z KARO MURATEM
W walce wieczoru gali w Erywaniu warszawski weteran Norbert Dąbrowski (24-11-2, 11 KO) przegrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie z byłym mistrzem Europy i byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi półciężkiej - Karo Muratem (35-3-1, 24 KO).
Polak miał bardzo niewiele czasu na przygotowania, dał jednak dobrą walkę i miał realną szansę na zwycięstwo. Niestety ostatecznie musiał uznać wyższość rywala.
- Miałem wrażenie, że jeśli Norbert Dąbrowski znalazłby w sobie determinację do tego, żeby podnieść się na "osiem", to Karo Murat by jej nie miał, żeby kontynuować ten pojedynek. Ormianin nie wyglądał na przygotowanego do pojedynku i przez chwilę chyba była szansa, żeby to wygrać. Szkoda - skomentował pojedynek były bokser, obecnie trener i ekspert telewizyjny Maciej Miszkiń.
34-letniemu Dąbrowskiemu nie udało się zatem jeszcze w tym roku wygrać walki. W maju Polak przegrał pojedynek o pas WBO European z Adamem Deinesem.
Natomiast 39-letni Karo Murat - Niemiec ormiańskiego pochodzenia, który w tym roku wrócił na ring po ponad trzyletniej przerwie - odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu.