ARREOLA JAK ORTIZ: WILDER POBIJE RUIZA

Chris Arreola - podobnie jak Luis Ortiz, mierzył się zarówno z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO) jak i Andym Ruizem (35-2, 22 KO). I podobnie jak Kubańczyk stawia na Wildera w ich ewentualnym pojedynku.

- Mówiłem wszystkim, że walka z Heleniusem to dla Wildera łatwe pieniądze. A teraz mówię, że Wilder zabije Andy'ego Ruiza - powiedział niedawno Ortiz. Teraz w podobnym tonie, tylko w bardziej przyjaznych słowach, wypowiada się Arreola, który przegrał przed czasem z Wilderem, zaś z Ruizem na punkty, mając go nawet na deskach.

Dodajmy, że Wilder i Ruiz zostali wyznaczeni przez federację WBC do mini turnieju, który ma wyłonić obowiązkowego pretendenta do pasa wagi ciężkiej. Obaj wygrali swoje półfinałowe starcia i w teorii powinni zmierzyć się w przyszłym roku w ostatecznym eliminatorze World Boxing Council.

- Wilder wygra taki pojedynek. Z całym szacunkiem do Ruiza, pokonał mnie, ale na pewno mnie nie pobił. A tamta punktacja to był jakiś pi***y żart. Często wtedy trafiałem, a jeśli Ruiz przyjmie od Wildera takie ciosy, to padnie. Chętnie zobaczę takie starcie, ale postawię w nim na Wildera - nie ukrywa Arreola.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bison0516
Data: 19-10-2022 13:46:36 
Nie wiadomo jak Wilder dziś odbiera cios. Ostatni przeciwnik nie zdążył sprawdzić. Widocznie spieszyło mu się do domu z milionem dolców.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 19-10-2022 13:53:21 
^ Raczej mu się nie spieszyło, bo prosto z ringu do domu go nie puścili po czymś takim :)
Szpilka na ten przykład, trochę poleżał w piżamce po podobnym zakończeniu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.