BENAVIDEZ ŁĄCZONY Z UZCATEGUIM NA POCZĄTEK PRZYSZŁEGO ROKU
Wagą super średnią rządzi Canelo, ale są i tacy, którzy za najlepszego uważają Davida Benavideza (26-0, 23 KO). Bombardier z Phoenix wie, że na Saula Alvareza póki co nie ma co liczyć, dlatego szuka innych wyzwań.
Kontrakty nie zostały podpisane, ale wygląda na to, że jego najbliższym rywalem będzie Jose Uzcategui (32-4, 27 KO). Obaj panowie to byli mistrzowie świata na granicy 76,2 kilograma, przy czym Benavidez tracił pas (dwukrotnie) poza ringiem, zaś Uzcategui stracił tytuł na rzecz Caleba Planta. Pojedynek ma odbyć się w styczniu. Oba obozy są już bardzo blisko porozumienia.
Przypomnijmy, że ta para była łączona już w zeszłym roku. Najpierw Benavidez (sierpień 2021) miał pozytywny wynik covid-19, a w listopadzie ubiegłego roku Uzcategui wpadł na zakazanej substancji i David spotkał się wtedy z Kyrone'em Davisem (TKO 7).
Co Ty bredzisz... Może Benavidez najpierw niech dorzuci do swojego (marnego póki co CV) jakieś jedno konkretne nazwisko.