GURGEN HOVHANNISYAN ZDOMINOWAŁ I PRZEŁAMAŁ COFFIE'EGO

Gurgen Hovhannisyan (4-0, 4 KO) - oto nowa siła wagi ciężkiej. Dwumetrowy i ważący grubo ponad 120 kilogramów Ormianin zastopował silnego fizycznie, ale ograniczonego boksersko Michaela Coffie'ego (13-3, 10 KO).

Hovhannisyan przeważał przez większą część walki, choć w trzeciej rundzie nadział się na mocny prawy sierp rywala. Potem jednak rozbijał dzielnego policjanta, aż w końcu pojedynek został przerwany pomiędzy szóstą a siódmą odsłoną.

Wcześniej w eliminatorze do pasa IBF wagi koguciej Manny Rodriguez (21-2, 13 KO) pokonał Gary'ego Antonio Russella (19-1, 12 KO). Pojedynek został przerwany na początku dziesiątego starcia, po tym jak w dziewiątym doszło do przypadkowego zderzenia głowami. Rodriguez dominował, miał oponenta w ósmej rundzie na deskach i zwyciężył techniczną decyzją 99:93, 99:91 i 100:90.

Z kolei występujący w wadze junior średniej Vito Mielnicki Jr (13-1, 8 KO) wypunktował 98:92 i dwukrotnie 99:91 Limbertha Ponce'a (19-6, 11 KO).