TO BYŁA DRUGA TEGOROCZNA WPADKA CONORA BENNA?
Dziennikarze Daily Mail sugerują, powołując się na swoje źródła, że Conor Benn (21-0, 14 KO) był już w tym roku złapany na dopingu, tylko sprawie ukręcono łeb i informacja ta nie przedostała się prasy i opinii publicznej.
Na trzy dni przed niedoszłą ostatecznie walką z Chrisem Eubankiem Jr ogłoszono, że w organizmie Benna wykryto zakazany środek o nazwie klomifen. To lek zakazany dla sportowców przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Ów substancja jest zwykle stosowana w leczeniu niepłodności u kobiet, ale może zwiększać poziom testosteronu u mężczyzn.
Syn legendy brytyjskiego boksu na początku roku miał podobno wpaść na tej samej substancji. Te informacje, o ile okażą się prawdziwe, mogą zrujnować dobrze zapowiadającą się karierę 26-latka.
CONLAN APELUJE O DOŻYWOTNIĄ DYSKWALIFIKACJĘ DLA DOPINGOWICZÓW >>>
- Kilka osób ze środowiska wiedziało o tym wcześniejszym teście. Przez to skandal wydaje się jeszcze większy niż niektórzy sądzili, bo ta sprawa jeszcze bardziej uderza w nasz sport - komentuje sprawę Frank Warren, konkurencyjny promotor, który współpracuje między innymi z całą plejadą gwiazda wagi ciężkiej, Tysonem Furym, Joe Joyce'em i Danielem Dubois.