WARREN POTWIERDZA: WALKA FURY vs JOSHUA NIE W TYM ROKU

Szef grupy Matchroom Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) - poinformował wczoraj, że planowana na 3 grudnia walka AJ'a z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Tysonem Furym (32-0-1, 23 KO) nie dojdzie w tym roku do skutku. Dziś słowa Hearna potwierdza strona Fury'ego.

- Obie strony ciężko pracowały nad zorganizowaniem tej walki, ale doszliśmy do punktu, w którym jakość i dynamika komunikacji ze strony ludzi AJ'a nie była odpowiednia. Moim zdaniem nie było po ich stronie wystarczającej ambicji i determinacji (...) - powiedział George Warren, prowadzący negocjacje ze strony grupy Queensberry Promotions.

- Przypuszczam, że oni podjęli decyzję jako grupa. Decyzję o tym, że nie będą się mocniej angażować w negocjacje i ich finalizować. Nie wydaje mi się, żeby do walki mogło dojść 3 grudnia, nie widzę takiej możliwości (...) - dodał Brytyjczyk.

- (...) Powiedziano nam, że termin na negocjacje minął. Odesłaliśmy swoją wersję kontraktu, z podpisem na walkę, a potem usłyszeliśmy, że walka jest już nieaktualna. Dostaliśmy za to propozycję na trzecią walkę Fury'ego z Chisorą - oto wczorajsze słowa Eddie'ego Hearna, o których wspominaliśmy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RogalDDL
Data: 04-10-2022 23:28:35 
Logiczne ze ten trashtalkowy pseudo mistrz nie wyjdzie do nikogo z kim moze realnie na ten moment przegrać, w unifikacji trzymam kciuki za Usyka niech obije mu ten glupi cyganski ryj. O ile do niego wyjdzie bo moze po walce z poteznym Manuelem Charrem uzna ze nie ma dla niego rywali i ze znowu dostaje depresji ze boks go nie cieszy.
 Autor komentarza: InAGaddaDaVida
Data: 05-10-2022 09:51:34 
Tu akurat wydaje się, że Hearn ma racje, gdy mówił kiedyś, że nie rozumie tego pośpiechu, bo przecież bilety i tak się sprzedadzą jednego dnia, a PPV nikt nie kupuje z takim wyprzedzeniem, z rozreklamowaniem walki też nie byłoby problemu.. Moim zdaniem Fury blefował dając podział 60/40, myśląc że AJ tego nie weźmie. W rzeczywistości AJ z kontraktów reklamowych i PPV z DAZN pewnie przebiłby Furego. A ryzyko tej walki jest, AJ wyszedłby wreszcie na luzie.. Nie zdziwiłbym się, gdyby wrócili za chwilę z propozycją walki w następnym roku ale z innym podziałem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.