FURY CHWALI KONTROWERSYJNY RANKING P4P JAKE'A PAULA
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) nie miał najlepszych relacji z yotuberem i bokserem Jake'em Paulem (5-0, 4 KO), ale dziś pochwalił jego listę najlepszych zawodników bez podziału na kategorie (tzw. ranking P4P).
Paul umieścił na szczycie swojego (budzącego notabene spore kontrowersje) rankingu P4P Fury'ego, który wyprzedził m.in. Terence'a Crawforda i Errola Spence'a (mistrzów wagi półśredniej, którzy zajmują drugie miejsce ex aequo), Artura Beterbijewa i Dmitrija Biwoła (mistrzów wagi półciężkiej, ex aequo miejsce trzecie) czy Aleksandra Usyka, mistrza IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej (miejsce czwarte).
- Dawaj Jake! Ten gość wie, o co chodzi w boksie - skomentował ranking Paula zadowolony Fury, który wciąż czeka na rezultat negocjacji w sprawie jego grudniowej walki z Anthonym Joshuą.
Przypomnijmy, że Jake Paul miał w sierpniu walczyć z bratem Tysona, Tommym Furym, ale nie może on pojawić się w USA ze względu na sankcje dotyczące rodziny Furych w związku z ich znajomością z narkotykowym bossem Danielem Kinahanem. Werbalny konflikt na linii Tommy Fury-Jake Paul był przy tym bardzo ostry.
29 października Paul zmierzy się natomiast z jednym z najlepszych zawodników w historii MMA, występującym również w boksie Andersonem Silvą.
