GROMDA 11 JUŻ 2 GRUDNIA! BALBOA vs GOAT W ELIMINATORZE DO DON DIEGO
Czy GOAT, który wstaje po wszystkim, wstanie również po bombie od BALBOY? O ile w ogóle padnie... GROMDA 11 już 2 grudnia!
To będzie prawdopodobnie starcie najmocniej bijącego zawodnika - Bartłomieja "BALBOY" Domalika, z mającym najtwardszą szczękę i jaja Łukaszem "GOATEM" Parobcem. Niby jest tu mocny faworyt, ale przecież GOAT już kilka razy popsuł kupony graczom. Nie można go więc lekceważyć.
Dodajmy, że będzie to ostateczny eliminator do mistrzowskiego pasa. Na gali numer dziesięć pierwszy półfinał wygrał inny gwiazdor najlepszej federacji walk na gołe piąchy - Mateusz "DON DIEGO" Kubiszyn! On też czeka na lepszego z dwójki BALBOA vs GOAT.
Bilety dostępne TUTAJ >>> Kto nie zdąży nabyć wejściówki, może obejrzeć galę w systemie PPV. Zakupu PPV dokonacie z kolei POD TYM LINKIEM >>>
Dokładnie, weź się nie wp...alaj, więzienne życie jest dla dżentelmenów z elitarnej grupy, to inna rzeczywistość.Jeden współwłaściciel zrezygnował z tego grona, ale tego też nie można komentować. Podobnie jak odejście z polskiego boksu jednego z zacnych sponsorów, tego Pana (ananasa) chodzi Marco Beniamino Brioschi. Tyle Furmi wywiadów zrobił, ten lubię najbardziej
http://www.bokser.org/content/2019/01/24/064510/index.jsp
Może kolega Furmi, zamiast pisać, kto co ma pisać, zaczął by pisać jak kiedyś? Zapomniał kim powinien być dziennikarz? Przypominam Panie kolego, jeden z Pana lepszych tekstów
http://www.bokser.org/content/2014/07/31/150435/index.jsp
Co do Gromda.. Extra projekt..tym bardziej że polski boks leży i kwiczy a tu mamy jednak co oglądać..
Ktoś ma prawo coś napisać, inny ma prawo ocenić. Tym bardziej, że ktoś, kto ma pretensje kiedyś był naprawdę solidnym dziennikarzem, dziennikarzem z misją i zasadami. Rozumiem, że "prawda czasu i prawda ekranu" to dwie osobne kwestie, ale po co negować wpisy innych na zasadzie "nie chcesz....trujesz". Dla mnie to proste, piszę w redakcji, kiedyś miałem inne zdanie, aktualnie mam inne. Dziwne, że za pieniądze, tutaj też bym się nie zdziwił gdyby nie sławny artykuł o naszym polonijnym redaktorze. Jedni mają swoje zdanie całe życie, drudzy zmieniają je za srebrniki. Ja oceniam jedynie pychę, nie postępowanie.
Ps. Nie wyzywaj.
PSS. Może sam byś się chętnie dowiedział, ja również, co słychać u kolegów z włoskiego buta? Był i nagle zniknął, Panie redaktorze, da się coś dowiedzieć lub zrobić wywiad?
Pozdrawiam
Myślę trochę szacunku do pracy ludzi którzy tworzą tę stronę.. tylko Tyle..
Dlaczego nie odniosłeś się do artykułu o Panu Przemysławie? Tutaj leży pies pogrzebany.
@lukaszenko
Gdzie nie okazuję szacunku? Nie myl roli służebnej że służalczą. Nikogo nie atakuję, pokazuję bezczelność naczelnego. Jego hipokryzję.
Co do brania spraw w swoje ręce - może wyjdę na samochwałę, ale wydaje mi się, że zaczynając 1 sierpnia 2005 roku od małego bloga całkiem nieźle sobie poradziłem, oczywiście z pomocą ORGów i naszych czytelników. Świadczą o tym choćby statystyki...
Zapytałem później, upewniając się, czy jesteś/ byłeś wtedy naczelnym?
Nie przeinaczają tematu i nie wykrecaj kota ogonem odnośnie artykułu z Panem Przemysławem. Wtedy i teraz mam prawo oceniać Pana pracę dziennikarską. Tutaj chyba się zgodzimy? Wtedy bardzo tę pracę doceniałem, dziś, patrząc jako klient strony bokser.org i widząc wpisy naczelnego "nie czytaj, nie truj dupska" śmiem dalej oceniać. Treści niektórych reklam nie komentuję, prawo rynku.
Odnośnie Pani Brodnickiej, poprosiłem tylko o wywiad z jej byłym jak się od Ciebie dowiedziałem wspolpromotoren, z czym ma Pan problem?
Statystyki pewnie są dobre, tylko w tym merytorycznej treści? Znam prawa rynku, potrafię liczyć, tylko niech mi Pan na siłę nie wciska g..a twierdząc, że to miód. Mam prawo wejść na stronę, czytać i oceniać. Tylko i aż tyle Panie właścicielu. Proszę pamiętać, laska kibiców i czytelników na ostrym koniu jeździ, kiedyś był to świetny portal, dziś w większości hodowla spamu, śmiem twierdzić, że dzięki właścicielowi.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy, mam nadzieję, że kulturalnie wyjaśniłem swój punkt widzenia.
Z całym szacunkiem, nie jestem od okazywaniem Tobie nie wiadomo jakiego szacunku, może mam napisać Donie Furmi i pocałować w sygnet? Ok, Ty mój zaootrziny w siebie Narcyzie. Kulturalne 0:1. Mi chodziło tylko i wyłącznie o Twoją hipokryzję, Garnek zły jak brak kasę, ja dobry, bo teraz ja biorę. Moralność Małego.