FURY DO JOSHUY: TY C**O, MASZ CZAS DO 17, INACZEJ ZAWALCZĘ Z CHARREM
Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) powtórzył, że jeśli dziś Anthony Joshua (24-3, 22 KO) nie podpisze kontraktu na walkę 3 grudnia, on weźmie innego rywala. I potwierdza nazwisko Manuela Charra (33-4, 19 KO) jako potencjalnego pretendenta do pasa WBC wagi ciężkiej.
Dla "Króla Cyganów" będzie to trzecia obrona tytułu World Boxing Council. Dla Charra byłoby to drugie takie podejście. Niemal dokładnie dekadę temu - 8 września 2012 roku, w czwartym starciu zastopował go ówczesny mistrz WBC - Witalij Kliczko.
- Jeśli do godziny 17 nie będzie odesłanego kontraktu, pójdę swoją drogą i zawalczę z kimś innym. Joshua, ty wielka ci*o, podpisz ten kontrakt, bo inaczej zmierzę się z Manuelem Charrem. Kiedy ekipa Wildera wysłała mi umowę przed naszym pierwszym pojedynkiem, odesłałem go im w przeciągu doby. Ty masz kontrakt od dziesięciu dni na stole, a wciąż go nie podpisałeś - ponagla swojego rodaka Fury.
Przypomnijcie sobie w jakich okolicznościach do walki z Joshuą wskoczył Takam. Wskoczył późno, ale nie było to dla niego zaskoczenie i był w treningu, bo Hearn też negocjował z rezerwowymi.
Potrzebuje stałej atencji od otoczenia, a ponieważ zbyt głośno mówiono o tym jak dobry jest Usyk po dwukrotnym pokonaniu AJ , Fury musiał wrócić z emerytury. Prawdziwy problem tego gościa może się zacząć, gdy osiągnie wiek, który nie pozwoli już mu na zażywanie sławy niepokonanego mocarza. Wtedy te utajone braki zaczną wychodzić i możemy mieć powtórkę z rozrywki - pogrążanie się w używkach, kompulsywne objadanie się itp. Co ciekawe, identycznie miał "prawdziwy" Tyson. Wygląda na to, że John Fury nadając synowi imię legendy, mógł obdarzyć go całym dobrodziejstwem inwentarza Mike'a. Być Tysonem to wcale nie są same benefity związane z rozgłosem i spełnionymi ambicjami. Poza światowym zgiełkiem mają miejsce dramaty, których nikt nie widzi, rozgrywają się walki być może nawet trudniejsze od tych ringowych - z własnymi demonami.
Wilder uzyskał tytuł pokonując na pkt Stiverne'a, Tytułu bronił m.in ze Szpilką ;)
Chociaż może pokonać rekord Foremana jak wygrałby z Furym.
Walkę z Charrem mało ludzi obejrzy bo bez sensu.