FURY DAJE JOSHUI DEADLINE, PROMOTOR USPOKAJA

Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) daje ultimatum Anthony'emu Joshui (24-3, 22 KO) i ostateczny termin na podpisanie kontraktu na walkę 3 grudnia w Cardiff.

Podczas wczorajszej gali Joyce vs Parker panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC stwierdził, że jeśli AJ nie podpisze kontraktu do poniedziałkowego wieczoru, on poszuka innego rywala.

- Nie ma mowy o tym, byśmy zdążyli odesłać ten kontrakt do poniedziałku. Jeśli on chce ustalić jakieś ramy czasowe, dla całej opinii publicznej powinno być jasne, że po prostu nie chce tej walki - irytuje się Eddie Hearn, promotor Joshuy.

- W poniedziałek spotkamy się, czyli przedstawiciele BT Sport i DAZN, by porozmawiać o współpracy przy okazji tej walki. Wierzę, że większość problemów związanych z umową została już rozwiązana i jestem optymistą - stwierdził z kolei Frank Warren, promotor Fury'ego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 25-09-2022 08:37:00 
Takie cygańskie pierdolenie a wiadomo, że już z Charrem dogadani.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 25-09-2022 12:04:00 
Wszystko wskazuje na to, że Fury się zesrał. Potrafi siedzieć na emeryturze 2 lata, broni pasa raz na rok, a teraz nagle dostaje sraczki. Walka ma być już ! Nie może być w środku grudnia tylko koniec listopada lub początek grudnia. Kontrakt nie może być podpisany załóżmy do końca tygodnia tylko na już sklecony na kolanie ma być podpisany w poniedziałek. Szkoda, że z innymi walkami mu się tak już nie spieszyło, zwłaszcza gdy nie tak dawno mówił, że przechodzi na emeryturę i od kwietnia z nikim nie walczył.

Tak jak pisze werwoolf pewnie już z Charrem dogadani, a Fury kłapie jadaczką, żeby zwrócić na siebie uwagę.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 25-09-2022 23:21:59 
Widzę że większość tutaj przejrzała na oczy że Fury to kawał kur.wy reszty dziada, czekam z utęsknieniem aż karma go dopadnie i dostanie ciężkie KO i nabierze pokory do boksu ludzi pieniędzy itd.
 Autor komentarza: falken
Data: 26-09-2022 05:49:24 
W boksie jedyne co cię może dopaść, to kontuzja, albo starość. Oddzielajcie syf związany z kontraktami, za które nie odpowiada zawodnik, od jakości zawodnika w ringu. Pieprzenie głupot nie jest zabronione i zawsze było elementem marketingu, który - jak widać po komentarzach - działa jak zwykle. A Fury jest dobry zarówno w ringu, jak i w gównianej gadce bez pokrycia, za którą żadnej odpowiedzialności nie musi brać, bo to nie jego robota. Od kontraktów ma ludzi, którzy robią swoje niezależnie od tego, co zawodnicy sapią w mediach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.