SHAKUR STEVENSON POZBAWIONY TYTUŁÓW PRZED JUTRZEJSZĄ WALKĄ
Shakur Stevenson (18-0, 9 KO) stracił tytuły mistrza świata WBC i WBO wagi super piórkowej przed jutrzejszą walką z Robsonem Conceicao (17-1, 8 KO). Amerykanin najpierw przekroczył limit 59 kg podczas ważenia (o 0,72 kg), a następnie poinformował, że nie jest już w stanie limitu osiągnąć i że przechodzi w następnej walce do wagi lekkiej.
Tytuły mistrzowskie będą zatem jutro w stawce tylko dla Conceicao, mistrza olimpijskiego z Rio w wadze lekkiej. Shakur Stevenson zdobył złoty medal na brazylijskich igrzyskach w wadze koguciej.
Natomiast pod koniec kwietnia 2022 roku Amerykanin gładko wygrał z Oscarem Valdezem i zunifikował wspomniane pasy WBC/WBO w limicie wagi super piórkowej.
Oscar Valdez w kontrowersyjnych okolicznościach (przed walką wpadł na dopingu, a w ringu był w dość powszechnej opinii faworyzowany przez sędziów) wygrał jednogłośnie na na punkty z Conceicao we wrześniu zeszłego roku.
Brazylijczyk odbudował się po porażce z Valdezem wysokim punktowym zwycięstwem nad Xavierem Martinezem w styczniu 2022 roku. Walka Stevenson vs Conceicao powinna stać na bardzo wysokim poziomie, mamy w końcu do czynienia z dwoma mistrzami olimpijskimi, a utrata tytułów przez Stevensona dodaje tej konfrontacji pewnego rodzaju pikanterii.
W Twojej opinii zawodnik, który podpisuje kontrakt na walke. a więc deklaruje zarówno przeciwnikowi, jak i kibicom że wage zrobi, a jej nie robi jest usprawiedlwiony? Dla mnie to jest chujowe zachowanie (oczywiście w ringu nie będzie to miało znaczenia bo obydwaj wniosą grubo ponad limit i pewnie ich waga bedzie zblizona) ze względu na brak szacunku - jego rywal może też nie powinien zbijać i powiedziec "w sumie to wole walczyć w wyższej wadze" - to by było ok, jakby to mialo miejsce X czasu przed walką a nie na samej wadze.
Stevenson zachował się jak kutas, a zrobił z siebie jeszcze wiekszego kutasa nie podejmując próby zbicia (nawet gdyby wiedzial, że mu się to nie uda). Gdyby Shakur nie był gwiazdeczka i strona A to na miejscu Conceicao odmówłbym walki i drogą sądową domagał się grubego odszkodowania - nie ze względu na niemożność zrobienia wagi przez rywala tylko tego jak arogancki, bezczelni i niehonorowy jest Stevenson. Oczywiście nic takiego nie będzie miało miejsca bo Conceicao jest marketingowo dużo słabszy od ST. Tak czy owak bronienie Stevensona w takiej sytuacji to nie mniejsze kurestwo jak postawa młodego amerykanina.